Do ostrej wymiany zdań doszło podczas rozmowy „Fakty po Faktach” na antenie TVN24. Prowadząca Katarzyna Kolenda-Zaleska gościła Pawła Jabłońskiego, który jest wiceszefem Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Rozmowa toczyła się na temat migrantów, koczujących na Białorusi przy polsko-białoruskiej granicy. W pewnym momencie obu rozmówcom puściły nerwy i dały o sobie znać emocje.
Awantura na żywo podczas „Faktów po Faktach” w TVN24
W pewnym momencie Paweł Jabłoński, wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych zasugerował stacji TVN24 trzymanie białoruskiej strony. Zaapelował tym samym na żywo, aby dziennikarze TVN24 nie powtarzali za białoruskimi mediami, że migrantom dzieje się krzywda. Po tym, Katarzyna Kolenda-Zaleska nie wytrzymała.
„Nie wstyd panu za to, co dzieje się na granicy?” – rzuciła dziennikarka TVN24 wyraźnie podwyższonym tonem w stronę swojego gościa. Paweł Jabłoński odpowiedział, że jest mu wstyd, ale… występować na antenie stacji, która prezentuje argumenty białoruskich służb. „Materiał, który pokazaliście to 1:1 tego, co było w białoruskich mediach” – grzmiał wiceszef MSZ. To jeszcze nie koniec ostrej wymiany zdań, do jakiej doszło, pomiędzy Jabłońskim, a Kolendą-Zaleską. Na kolejne fajerwerki długo nie musieliśmy czekać.
„To po co pan do nas przychodzi, skoro panu wstyd?!” – zripostowała poddenerwowana Katarzyna Kolenda-Zaleska. Jabłoński stwierdził, że po to, aby udowodnić widzom, że TVN24 prezentuje białoruską propagandę. Kolenda-Zaleska zakończyła rozmowę, zarzucając swojemu gościowi, że ten liczy człowieczeństwo w centymetrach (spór o to, czy migranci znajdują się na terenie Polski czy Białorusi – dod. red.).
To zresztą już nie pierwszy raz, kiedy na antenie TVN24 dochodzi do takiej ostrej wymiany zdań. I co ciekawe, kolejny raz, jedną z głównych ról odgrywa właśnie Katarzyna Kolenda-Zaleska. Wszyscy doskonale pamiętamy jej rozmowę z Jackiem Żalkiem, kiedy ten za wyrażenie swojego zdania odnośnie LGBT, został wyrzucony z rozmowy.
źródło: Super Express
- Stanęli na jednej scenie. Chwilę później Trzaskowski wypalił do Tuska, a ten bez zastanowienia odpowiedział
- Autobus zderzył się z samochodem osobowym. Są zabici i ranni, w tym dzieci
- Amerykanie dokonali odwetu na Państwie Islamskim. „Cel został zabity”
