Borys Budka
fot. Youtube

Słabnące sondaże wyborcze to nie jedyny problem Platformy Obywatelskiej. Największa partia opozycyjna targana jest wewnętrznymi sporami. Do tego stopnia, że na włosku zawisło przywództwo Borysa Budki, a z szeregów PO zostali wykluczeni Paweł Zalewski i Ireneusz Raś. To zdaje się, że nie koniec kłopotów. Dzisiaj w mediach ze wściekłości szalał Marcin Kierwiński i zapowiedział kolejne konsekwencje dla kolejnych polityków PO. To pokłosie wczorajszego głosowania w Senacie Rzeczypospolitej Polskiej.

Kolejni politycy wylecą z Platformy Obywatelskiej? Sytuacja zaognia się

O wczorajszym głosowaniu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej rozpisują się wszystkie krajowe media. Przypomnijmy o co chodzi. „Senat nie wyraził wczoraj zgody na przyjęcie poprawek do ustawy ratyfikacyjnej europejskiego Funduszu Odbudowy. W pierwszym głosowaniu „za” głosowało 49 senatorów, „przeciw” także 49, wstrzymała się jedna osoba. W kolejnym kroku Senat RP przyjął ustawę bez poprawek. Zapowiadana od trzech tygodni preambuła nie zyskała ostatecznie poparcia senackiej większości.” – czytamy opis całej sytuacji w portalu niezalezna.pl.

To rozwścieczyło czołowych polityków Platformy Obywatelskiej. „Zdecydowały głosy dwóch senatorów KO. Przeciw zagłosował senator Aleksander Pociej, a udziału w głosowaniu nie wziął Leszek Czarnobaj.” – nadmienia niezalezna.pl. Swojej złości nie krył na antenie Radia ZET Marcin Kierwiński. Czołowy polityk Platformy Obywatelskiej już zapowiedział konsekwencje, a przeciwnicy PO kpią, że politycy wybiją się wzajemnie i rozpoczął się koniec końca największej partii opozycyjnej.

„Bardzo źle się stało. Muszą być za to konsekwencje. Przede wszystkim wyjaśnimy tę sprawę. Dzisiaj przewodniczący Budka spotyka się z szefem grupy senackiej senatorem Bosackim, potem są procedury klubowe. Szybko załatwimy tę sprawę. Tu konsekwencje, mimo że pomyłki były niezawinione, to jednak muszą te konsekwencje być.” – zapowiada sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej Marcin Kierwiński.

Wszystko wskazuje na to, że Aleksander Pociej i Leszek Czarnobaj mogą zostać wyrzuceni z szeregów Platformy Obywatelskiej. Jeśli tak się stanie, to podzielą los Ireneusza Rasia i Pawła Zalewskiego, a w kuluarach słychać, że to nie koniec odejść z Platformy Obywatelskiej.

źródło: niezalezna.pl, Radio ZET

  1. Kontrowersyjne plany rządu. Miliony Polaków czeka obniżka wynagrodzenia
  2. Zaskakujący zwrot akcji w sprawie dziennikarza TVP. Wiadomo czym się zajmie
  3. 14-latka wsiadła do samochodu 23-latka. Później przeżyła piekło. Sprawca zatrzymany

Zobacz również: