Wraca sprawa wczorajszego ataku nożem, podczas którego ucierpiały cztery osoby. Okazuje się, że za wszystkim stoi 16-latek. O jego przyszłości zadecyduje sąd rodzinny w Bytomiu.
16-latek zaatakował nożem. Znamy szczegóły, o jego losach zadecyduje sąd rodzinny
Wczoraj w mediach pojawiła się informacja o ataku nożownika w Bytomiu. Dziś znamy już więcej szczegółów na ten temat. Za wszystkim miał stać szesnastolatek, który zranił nożem cztery osoby. „Poszkodowani trafili do szpitala. Stan jednej z rannych osób jest ciężki.” – informuje Interia.pl, cytując ustalenia dziennikarzy RMF FM.
Sąd rodzinny ma podjąć decyzję jeszcze dzisiaj, a zakładane są dwa możliwe scenariusze. Pierwszy z nich zakłada, że nastolatek będzie odpowiadał przed wymiarem sprawiedliwości jako nieletni, a drugi, że jako pełnoletni. W przypadku drugiego wariantu, stanie przed prokuratorem.
„Wczoraj nad ranem w jednym z bytomskich mieszkań 16-latek miał zranić nożem cztery osoby. Jak usłyszeliśmy w prokuraturze, nadal nie wiadomo dlaczego to zrobił.” – czytamy na łamach Interii. Do całego zdarzenia doszło w Bytomiu nad ranem. Około godziny 3 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej. Przybyli na miejsce zdarzenia policjanci znaleźli w mieszkaniu cztery ranne osoby. „Wszystkie miały rany zadane nożem – dwie w średnim wieku oraz 19- i 15-latka.” – donosi Interia. Napastnik, którym miał być szesnastolatek zdołał uciec z mieszkania przed przyjazdem policji.
Do jego zatrzymania doszło popołudniu jeszcze tego samego, wczorajszego dnia, około godziny 14. „Zgodnie z ogólnymi zasadami Kodeksu karnego, za przestępstwo nie odpowiada osoba, która nie ukończyła 17. roku życia, ale w wyjątkowych sytuacjach – np. zbrodni zabójstwa, gwałtu zbiorowego, spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub porwania – do odpowiedzialności karnej może być pociągnięty już 15-latek.” – przytacza Interia.
Na ten moment trzeba poczekać na decyzję sądu rodzinnego i wówczas poznamy odpowiedź na pytanie, czy szesnastolatek za to, co zrobił będzie odpowiadał jako nieletni czy jako dorosły przed prokuratorem.
źródło: Interia.pl, RMF FM
