Mariusz Szczygieł postanowił nie milczeć na temat. O polskim systemie szczepień wypowiedział się w mediach społecznościowych.

Dosłownie przed kilkoma godzinami na Facebooku pojawił się w pis dziennikarza na temat głównego ostatnio tematu w mediach – szczepień. Mariusz Szczygieł dokładnie podjął temat obecnie działającego systemu szczepień w Polsce. Komentarz zdecydowanie nie wyglądał na pochwałę dla rządu, najbardziej zaś oberwać się musiało premierowi, który za ten system ręczy niemal na każdej konferencji.

27 grudnia 2020 roku w Polsce została zaszczepiona pierwsza osoba w Polsce. Tym samym pełną parą ruszył projekt pod nazwą Narodowy Program Szczepień.  Po kilku potknięciach z dostawami szczepionek i aferą wokół preparatu firmy AstraZeneca naszedł czas na problemy z systemem rejestracyjnym szczepień. Na ten temat wypowiedział się właśnie dziennikarz Mariusz Szczygieł.

[irp]

Mariusz Szczygieł o absurdzie w polskim systemie szczepień

Mariusz Szczygieł w tym poście nie owijał w bawełnę. Dziennikarz mocno skrytykował system szczepień przeciw COVID-19 w Polsce, który ostatnio przędzie i tak na dość niepochlebnych opiniach. Szczygieł opisał jedną z sytuacji, w której znalazł się m.in. on sam podczas ostatniej rejestracji do szczepienia. W poście pokazał również korespondencję smsą z systemem rejestrującym.

„O 9.30 ja i moi znajomi byliśmy już zapisani na szczepienie. Minister Dworczyk ogłosił tę możliwość o 8.20. O 10.30 już odwołane!” – opisuje Szczygieł już na początku wpisu.

„To władza nieudaczników, zarządzana przez faceta o umysłowości Stalina. Dlatego tak łatwo nimi manipuluje” – komentował gorzko władzę.

Nie oszczędził również premiera Mateusza Morawieckiego: „premier właśnie ma konferencję prasową i mówi o skuteczności ich programów. Gratulacje. Jaki k. mać on jest bezczelny. W tej sytuacji cały czas mówi, jak wspaniale działają…”.

Już po opublikowaniu wpisu Szczygieł dopisał jeszcze kilka słów na temat podejścia władzy w temacie systemu szczepień. Odniósł się do sytuacji z wówczas trwające – wspomnianej już – konferencji prasowej premiera. Gdy padło w końcu pytanie o systemu błąd w rejestracjach, miało ono zostać zablokowane.

„Edit. 10.57 Jak na razie dziennikarze Polskiego Radia, „Faktu”, ani PAP nie spytali premiera o błąd w systemie. Red. Nimer z niezalezna.pl pyta premiera o wczorajszy mecz. Dopiero Thomas Orchowski z Radio TOK FM spytał o ten fackup, ale zablokowano mu pytanie!” – zakończył zbulwersowany.

źródło: Facebook

[irp]

Zobacz również: