

We wczorajszym wydaniu magazynu śledczego Superwizjer stacji TVN pojawił się dosadny reportaż zatytułowany
. Materiał zgłębia temat zawodu jakim jest operator dźwigu, zwanego żurawiem budowlanym.Reportaż Marcina Wójcika i Bartosza Józefiaka – dziennikarzy Gazety Wyborczej. Reporterzy przedstawili bardzo przemawiający do ludzi obraz, powszechny według zaprezentowanego reportażu na polskich budowach. Dziennikarskie śledztwo, w którym zebrano materiały powstał we współpracy magazynu reporterów GW „Duży format” i „Superwizjera”.
„Dziesiątki wypadków śmiertelnych, tragedie ludzkie zamiatane pod dywan, praca po kilkanaście godzin na dobę bez dostępu do toalety, mobbing, wyzysk, potężna szara strefa i fatalny stan techniczny maszy” – czytamy w opisie TVN24 portretu branży budowlanej w Polsce.
Reporterzy w celu przedstawienia tego, jak działa budowlany system od środka wcielili się w rolę początkujących operatorów dźwigów. Działając przy tym na podstawie nagrań z ukrytej kamery. „Od szkolenia, przez egzamin, po pracę na budowie”.
[irp]
Superwizjer: tragiczna śmierć mężczyzny w materiale
W reportażu poruszono temat śmierci mężczyzny na budowie sprzed 3 lat. 19 września 2019 na budowie w Międzyzdrojach pękła stalowa lina dźwigu. Dźwig wraz z ładunkiem zawalił się tuż nad głowami pracujących tam budowlańców.
Na miejscu zginął 40-letni Vitali Ionas pochodzącym z Mołdawii. Świadkiem tragedii był wówczas jego kolega, przedsiębiorca w branży dźwigowej, Jarosław Fidut. 3 lata później pokazał on zdjęcia ładunku ważącego około 2,7 tony, który spadł na mężczyznę.
Fidut w rozmowie z reporterami wspomniał, iż na miejscu wypadku był brat Ionasa (również pojawił się w materiale), który go reanimował. Dodał również, że do dziś nie dostał on z tego tytułu żadnego odszkodowania. On sam dodaje, iż nikt w tej sprawie nawet się z nim nie skontaktował. Co gorsza sprawa do dziś nie została nagłośniona w żaden sposób.




źródło: TVN24.pl
[irp]