

To pierwszy taki przypadek na świecie, i może nie ostatni. Końcem stycznia na Florydzie lekarze odkryli coś niezwykłego. Wówczas urodziła dziewczynka, u której wykryto przeciwciała koronawirusa.
Przeciwciała koronawirusa wykryte u noworodka
Jak pisze magazyn Health jest to naprawdę przełomowy przypadek. Sytuacja z Florydy potwierdza pewną tezę dotyczące szczepienia matek w ciąży. Jeśli takich przypadków będzie więcej i będzie pewne, iż matki będą przekazać swoją odporność dziecku będzie to niezwykle ważne, zwłaszcza dla dalszych badań nad koronawirsem.
Dodajmy, że tego odkrycia dokonali eksperci dr Paul Gilbert i dr Chad Rudnick z Florida Atlantic University. Zaraz po narodzinach przebadano pępowinę dziecka, zaś przed przed badaniu poddano również łożysko. W obu przypadkach potwierdzono obecność przeciwciał.
Wykazaliśmy, że przeciwciała SARS-CoV-2 są wykrywalne w próbce krwi pępowinowej noworodka już po podaniu pojedynczej dawki szczepionki Moderna. (…) W związku z tym szczepienie matki stwarza możliwość ochrony i zmniejszenia ryzyko zakażenia – poinformowali autorzy badania.
Problem polega na tym, że będziemy musieli zmierzyć się z potencjalnymi trudnościami w zapisywaniu kobiet do badań, kiedy mogłyby już otrzymać szczepionkę – podkreśliła Geeta Swamy z Duke University.
źródło: o2.pl
[irp]