W Polsce Program „Milionerzy” emituje na licencji stacja TVN, co cieszy się ogromną popularnością wśród widzów. Wielu krajów na cały świecie zaadoptowało tę koncepcję show. Jak się okazuje duńscy Milionerzy zrobili w Polsce furorę za sprawą jednego z pytań, które padło w programie.
„Milionerzy” ukazały się w ponad 100 krajów. Jak wiemy w Polsce emitowała go długo stacja TVN, po czym przez dłuższą chwilę jej władze zrezygnowały a tego konceptu. Całkiem niedawno format powrócił do ramówki wraz ze słynnym prowadzącym Hubertem Urbańskim.
Milionerzy od również cieszą się ogromnym powodzeniem, jeśli o chodzi o nagłówki – nawet światowych – portali i gazet. O mężczyźnie, który oszukiwał w amerykańskim wydaniu programu nakręcono film. W Polsce zaś legendarni szczęśliwcy, którzy wyszli z czekiem na okrągły milion złotych do dziś są wspominani przez media. Równie często wspomina się uczestników, którzy w aktualnych odcinkach dochodzą do najwyższych szczebli puli pytań.
[irp]
Duńscy Milionerzy: pytanie prezydenta Andrzeja Dudę
W duńskiej wersji Milionerów padło pytanie o głowę państwa Andrzeja Dudę. Co porwało polskie media, jak i polskich internautów do dyskusji. Uczestniczka po usłyszeniu pytania oświadczyła, iż nie zna odpowiedzi na pytanie dotyczące prezydenta Andrzeja Dudy.
Prezydentem, którego kraju został wybrany ponownie Andrzej Duda w 2020 roku?
A: Czech, B: Polski, C:Estonii, D: Chorwacji.
Kobieta postanowiła skorzystać z koła ratunkowego zwanego w programie „telefon do przyjaciela”. Na ekranie pojawił się jej ojciec, który doradził jej, aby zaznaczyło odpowiedź A: Czech. Co ciekawe był na prawdę pewien tej odpowiedzi.
Jak się można domyślić jej mina po zobaczeniu charakterystycznego zielonego koloru przy odpowiedzi obok nie emanowała zadowoleniem. W rezultacie uczestniczka straciła 15 tysięcy koron duńskich, co daje w przeliczeniu na złotówki około 10 tysięcy.
[irp]