Michał Dworczyk poinformował, że rząd wstrzymuje transport szczepionek do szpitali węzłowych. To pokłosie decyzji firmy Pfizer, która postanowiła zmniejszyć dostawy w najbliższym czasie. W Internecie padają pytania co dalej z Narodowym Programem Szczepień? Szef Kancelarii Premiera Rady Ministrów wyjaśnia.
Michał Dworczyk o wstrzymaniu transportu szczepionek, co z Narodowym Programem Szczepień?
„(…) Z grupy 0 do szpitali węzłowych miało wyjechać 330 tysięcy szczepionek na pierwsze szczepienia. Zdecydowaliśmy się wstrzymać ten transport. Zmienić całą logistykę do momentu kiedy firma Pfizer nie prześle nam dokładnego harmonogramu dostaw do Polski” – przekazał na briefingu Michał Dworczyk, cytowany przez portal 300polityka.pl.
Okazuje się jednak, że Narodowy Program Szczepień nie jest zagrożony. Nastąpiło w nim co prawda kilka korekt (jak ta wskazana wyżej), ale osoby, które już otrzymały pierwszą dawkę szczepionki przeciwko COVID-19, mogą być pewne, że otrzymają także drugą. „Podkreślam szczepienia drugą dawką są niezagrożone. Szczepienia seniorów i rejestracja seniorów nie ulega żadnym zmianom” – dodał Michał Dworczyk.
TO INTERESUJE POLAKÓW: Sondaż CBOS zaskoczył wielu. Koalicja Obywatelska ostro w dół, PiS „rośnie”
Szef KPRM liczy, że obniżenie dostaw będzie miało tylko jednodniowy charakter. Tak przynajmniej zapewnia firma Pfizer, która wydała taki komunikat odnośnie poniedziałkowej dostawy szczepionek. „Będzie to około 40% mniejsza dostawa w najbliższy poniedziałek. Co do innych dostaw, jeszcze nie mamy informacji.” – mówi Dworczyk.
W związku z tym rząd liczy na to, że jedyną zmianą w Narodowym Programie Szczepień będzie tylko opóźnienie o tydzień nowych szczepień dla grupy „0”. „Jeżeli rzeczywiście spełnią się deklaracje firmy Pfizer” – wspomina Dworczyk o deklaracjach obniżenia tylko poniedziałkowej dostawcy szczepionek.
ZOBACZ TAKŻE: Skandal wokół restauracji Magdy Gessler. Dzisiaj się otworzyła, a już emocje sięgają zenitu
„Podjęliśmy działania, które mają zabezpieczyć dalszy proces szczepień. Pierwsza informacja jest taka, że wszystkie osoby, które otrzymały pierwszą dawkę szczepionki, na pewno otrzymają drugą dawkę tej szczepionki, niezależnie od tego, jak ostatecznie Pfizer prześle harmonogram dostaw do Polski” – uspokoił ponownie podczas briefingu prasowego Michał Dworczyk.
źródło: KPRM, 300polityka.pl, Twitter, mat. prasowe
