Kamil Durczok już nie raz dał wyraz wstrętu, jakim pała do rządu Prawa i Sprawiedliwości. Wiele, co tu dużo ukrywać, mało dyplomatycznych słów padło z ust dziennikarza podczas Strajku Kobiet. Teraz postanowił zabrać głos w sprawie narodowej kwarantanny. I jak na Durczoka przystało, znów zrobiło się gorąco.
Kamil Durczok ostro o działaniach rządu
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Minister Zdrowia, Adam Niedzielski ogłosił narodową kwarantannę, która potrwa od 28 grudnia do 17 stycznia. Ten pomysł, a raczej metoda i czas jego wprowadzenia nie spodobał się wyraźnie Durczokowi.
Kamil Durczok dosadnie skwitował to wszystko na swoim Twitterze. Jak to zwykle przy okazji jego opinii bywa, pod postem znajdujemy mnóstwo skrajnych komentarzy.
„Ktoś podejmie się wytłumaczenia, dlaczego w tak dramatycznej sytuacji rząd czeka z obostrzeniami do 28 grudnia? Skoro jest tak źle to dlaczego zwlekamy? Chyba że nie jest tak źle… Pogubiliście się i w kwestii COVID wasza wiarygodność to mniej niż zero” – pisze Kamil Durczok.
Co sądzicie o słowach byłego dziennikarza? Czy ma rację, czy jednak to szukanie dziury w całym?
[irp]
[irp]
