Tomasz Kot, jak wskazuje nazwisko to niekwestionowany „kot polskiego kina”. Okazuje się, że nadchodzi kolejny filmowy sukces na jego koncie, bowiem – jak donoszą media – aktor zagra w międzynarodowej produkcji.
Tomasz Kot to bezsprzecznie jedna z ciekawszym postaci w polskim kinie. Kiedyś głównie kojarzony z komedii romantycznych, dziś udowadnia, że stać go na wiele więcej. Ba! W tym momencie jego kariery chyba jednak nawet nie musi nic nikomu udowadniać. Pamiętacie jego kultową rolę Zbigniewa Religi w filmie „Bogowie”? To był rzeczywistym kamieniem milowym nie tylko w jego karierze, ale w polskim kinie.
Po drodze odbyło się jeszcze sporo premier filmów, które odniosły sukces jednak chyba największym okazał się być film „Zimna Wojna”, który był trzykrotnie nominowany do Oscarów, jednej z największych nagród w świecie w filmowym. Nic więc dziwnego, że grającego tam Kota dostrzeżono i poza granicami Polski.
Tomasz Kot w nowym filmie A Perfect Enemy
Tomasz Kot zagra w międzynarodowej produkcji The Perfect Enemy (pol. Wróg doskonały), rzecz jasna w roli anglojęzycznej. Film powstał w reżyserii Kike Maillo, hiszpańskiego reżysera i scenarzysty, który ma swoim koncie już sporo dobrych produkcji. Thriller ma opowiadać historię architekta Jeremy’ego Angusta (Tomasz Kot), który na paryskim lotnisku poznaje Texel Textor (Athena Strates). Ta okazuje się być bardzo gadatliwą, ale wartą uwagi osobą. Jeremy spóźnia się przez z nią na swój lot, dzięki czemu nie znajomi poznają się bliżej.
„W czasie, w którym ciągle wystawiamy się na osąd i pokaz innym, w 'The Perfect Enemy’ chciałem opowiedzieć o potworach, które chowamy w szafie. O grzechach, które staramy się ukryć nie tylko przed innymi, ale i przed sobą. O wadach, które zamiatamy pod dywan w nadziei, że nikt ich stamtąd nie wyciągnie” – opowiada reżyser.
Tomasz Kot do tej pory nie komentował i nie udzielał żadnych wywiadów na temat filmu. Jego wypowiedzi możemy się spodziewać prawdopodobnie dopiero po oficjalnej premierze produkcji, która jest zaplanowana na 16 października w ramach Katalońskiego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Sitges.
Zachęcamy do zapoznania się z oficjalnym zwiastunem nowej produkcji. Od siebie dodamy, że film zapowiada się bardzo obiecująco, a sam Tomasz Kot na ekranie to jeszcze większa zachęta.
