Olga B. lubiła się bawić, a szczególnie przy alkoholu i w męskim towarzystwie. Mieszkanka Złatoust w Rosji, zniknęła gdzieś na kilka dni, zabierając ze sobą 7-letniego syna.
W domu zostawiła 3-letnią córkę i 9-miesięczne niemowlę. Gdy wróciła, najmłodsze dziecko już nie żyło. Jak podaje miejscowa prasa, prawdopodobnie zmarło z głodu. Kobieta nie zawiadomiła jednak władz. Zabrała córkę i ponownie opuściła mieszkanie.
Zwłoki 9-miesięcznego chłopca znalazła matka Olgi B., która wpadła w odwiedziny do córki i wnuków. Kobiety nie było jednak w mieszkaniu, podobnie jak pozostałych dzieci.
Policja poinformowała, że matka wyszła z domu na trzy dni, zabierając ze sobą tylko najstarszego 7-letniego syna. Gdy wróciła, niemowlę już nie żyło. Olga B. nie zadzwoniła jednak po pogotowie ani nie powiadomiła stróżów prawa. Zabrała 3-letnią córkę i znowu zniknęła.
Niemowlę zmarło prawdopodobnie z głodu. Maluchy przez kilka dni cierpiały z głodu i pragnienia. Były tak głodne, że próbowały jeść gips ze ściany, tapety, a nawet własne odchody. Robiły, co mogły, aby się uwolnić. Świadczyły o tym ślady, które znaleźli policjanci. Jednak na nic się to zdało. Były uwiezione w śmiertelnej pułapce przez własną matkę.
Zza ścian mieszkania Olgi B. często dobiegały krzyki. Przyjeżdżała też policja, a sąsiedzi mieli skarżyć się na krzywdę dzieci.
Olga B. zostanie prawdopodobnie oskarżona o zaniedbanie dziecka. Grozi jej za to do dwóch lat więzienia. Pozostałe dzieci kobiety umieszczono w placówce opiekuńczej.
źródło: 74.ru, fakt24