reddit.com

Lider partii Inicjatywy Feministycznej (FI) Gudrun Schyman (na zdjęciu)  i jej koleżanka, poseł Soraya Post, martwią się rosnącym nacjonalizmem w Europie. Obydwoje uważają, że nacjonalizm jest największym wrogiem feminizmu, donosi szwedzki portal Fria Tider .

Schyman i Post są głęboko zaniepokojone faktem, że partie nacjonalistyczne rosną w siłę w Europie – piszą o tym w artykule na portalu Europa Portalen. Według nich rozwój nacjonalizmu jest „jest zagrożeniem dla wszelkiego dobra w ludzkości”.

Obie feministki twierdzą, że partie nacjonalistyczne chcą między innymi cofnąć czas, aby wrócić do tradycyjnych ról kobiet i ograniczyć prawo kobiety do kontrolowania własnego ciała.

„Ich polityka wyklucza mniejszości etniczne i religijne, uchodźców, osoby LGBTQ, feministki i działaczy na rzecz praw człowieka – praktycznie każdego, kto nie pasuje do ich formy. Jest to zagrożenie dla naszej demokracji i idei prawa wszystkich do równego uczestnictwa ” – piszą kobiety z FI.

Kontynuują stwierdzenie, że nacjonalizm jest tak dużym zagrożeniem dla Europy, że może wywołać „okrutne konsekwencje” dla ludzi, tak jak Hitler zrobił to podczas II Wojny Światowej. Dlatego chcą wprowadzić feminizm jako „najwyraźniejszego przeciwnika” nacjonalistów.

Tymczasem członkowie partii feministycznej ignorują rolę migrantów z krajów islamskich w zagrożeniu praw kobiet i praw człowieka w Szwecji.

Oprócz małżeństw dzieci i okaleczania żeńskich narządów płciowych , migranci spoza Zachodu są również nadmiernie reprezentowani w innych statystykach naruszających prawa kobiet. Na przykład w popełnianiu gwałtów .

W niektórych miejscach szwedzkim kobietom doradzano nawet , aby nie wychodziły na ulice, a także ubierały się mniej seksownie .

sev

Zobacz również: