Britney Spears mówi, że nie może „z czystym sumieniem” sprowadzać na świat więcej dzieci, ponieważ jest on  „rządzona przez pedofilów i tajne stowarzyszenia”.
Jak mówi, sam próbuje wyrwać się spod ich wpływów: Są jednak bardzo zdeterminowani, aby mnie wykończyć –  powiedziała  gwiazda w rozmowie z Daily Mail – Chcą to zrobić dla przykładu, ku przestrodze dla innych, aby nie próbowali się od nich uwolnić.
Obecnie Britney Spears przyznaje, że każdego wieczoru modli się do Boga prosząc go o wybaczenie jej wcześniejszych  związków z Iluminatami. Bardzo boi się o swoich dwóch synów. Według jej przyjaciół, gwiazda jest przerażona, że jej dzieci zostaną „zepsute i zwabione przez zło”, z którym ona uosabia przemysł rozrywkowy.

Britney Spears prosi Boga o przebaczenie związków z Iluminatami

Britney Spears twierdzi, że chroni swoje dzieci „jak tygrys” od przemysłu rozrywkowego, gdyż  jest to „gniazdo żmij, które odżywia się świeżą krwią małych dzieci”.
– Musiałem zabrać synów z Hollywood – powiedział Spears. – Moi chłopcy byliby wkrótce  ofiarą tych ludzi. Mieli oferty pracy od bardzo młodego wieku, ale powiedziałem nie, nie, nie! Znałem zaangażowanych w to ludzi i znam ich metod działania. Poznałam je na sobie.  Moi synowie byliby teraz całkowicie skorumpowani przez tych ludzi. Wyszliby na drugą stronę jako ofiary lub psychopaci.
Spears mieszka w Los Angeles od wczesnych lat swojej kariery posiada dom w Thousand Oaks w Kalifornii. Ale wokalistka coraz częściej stara się spędzać czas jak najdalej od Hollywood i „gniazda żmij”, które według niej należą do satanistycznych tajnych stowarzyszeń: – Tajne społeczeństwa kierują światem i mają własny program. Dopóki nie zbliżysz się do tych ludzi, naprawdę nie masz pojęcia, jak zdeprawowany jest świat. – dodaje gwiazda
ers

Zobacz również: