Prokurator z Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu oskarżał przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu 17 osób. Część z nich działała w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Zajmowała się ona nabywaniem kradzionych samochodów, a następnie ich legalizacją i sprzedażą.
Materiał dowodowy zgromadzony przez prokuraturę i przedstawiony przed Sądem pozwolił na skazanie wszystkich oskarżonych i wymierzenie im kar bezwzględnego pozbawienia wolności oraz kar z warunkowym zawieszeniem.
Głównym organizatorom przestępczego procederu Sąd wymierzył kary od 3 do 8 lat pozbawienia wolności. Pozostałym wymierzono kary bezwzględnego pozbawienia w niższym wymiarze oraz kary z warunkowym zawieszeniem ich wykonania. Sąd orzekł także kary grzywny, przepadek równowartości osiągniętych korzyści majątkowych z przestępstwa i orzekł obowiązek naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonych.
Czym zajmowała się grupa
W toku postępowania ustalono, że zorganizowana grupa przestępcza zajmowała się nabywaniem kradzionych samochodów, a następnie ich legalizacją poprzez wyłudzenie dokumentacji z wydziałów komunikacji i dalszą sprzedażą zarejestrowanych samochodów z legalną już dokumentacją. Przy rejestracji samochodów były wykorzystywane tzw. „słupy” – czyli osoby, które udostępniały swoje dane osobowe i za pieniądze  rejestrowały te pojazdy.
W zainteresowaniu zorganizowanej grupy przestępczej były głównie luksusowe samochody, w tym między innymi BMW, Porsche, Range Rover, DAF.
Sprawcy działali od 2006 do 2013 roku na terenie Polski i Niemiec, skąd pochodziły skradzione samochody. Do swojej działalności wykorzystali kilkadziesiąt podrobionych niemieckich dokumentów rejestracyjnych tzw. „małych i dużych briefów”, kilkanaście podrobionych numerów identyfikacyjnych pojazdów oraz kilkanaście podrobionych umów kupna-sprzedaży samochodów.
W działalność przestępczą zaangażowani byli również diagności ze Stacji Kontroli Pojazdów na terenie Dolnego Śląska. Za pieniądze wystawiali oni zaświadczenia o przeprowadzonych badaniach technicznych samochodów, których w rzeczywistości nie dokonywali.

PK

Zobacz również: