Blisko 60 proc. spośród 150 podkarpackich winnic przyjmuje turystów. „Nasi winiarze proponują im m.in. zwiedzanie winnic, degustacje, kupno wina” – powiedziała PAP prezes Ewa Wawro z fundacji Galicja Vitis.

„Od kilku lat enoturystów, czyli turystów zwiedzających regiony winiarskie, w winnicach południowo-wschodniej Polski można spotkać niemal codziennie. Niektóre spotkania są wcześniej zaplanowane, ale wielu gości z kraju czy zagranicy zagląda do nas np. przy okazji pobytu w Bieszczadach, czy Beskidzie Niskim” – zauważyła Wawro.

Podkarpaccy winiarze proponują m.in. zwiedzanie winnic, rozmowy o uprawie winorośli, produkcji win oraz ich degustacje. W podróży po winnicach w regionie pomaga turystom przewodnik wydany przez Stowarzyszenie Winiarzy Podkarpacia.

„Rośnie zainteresowanie naszymi winnicami, ale poprawia się również jakość usług proponowanych enoturystom, np. coraz więcej gospodarstw zapewnia noclegi i wyżywienia. Jeszcze trzy-cztery lata temu takich winnic było raptem kilkanaście” – dodała Wawro.

Wiele winnic sprzedaje swoje wyroby. „Odwiedzający chcą kupić nasze wina i zaprezentować je swoim znajomym. Chcą pokazać, że polskie wina w niczym nie ustępują tym wytwarzanym w starych krajach winiarskich. Nasze wina są typowe dla klimatu; określamy je mianem win północnych. Są atrakcyjne dla enoturystów przez swoją oryginalność i ograniczony dostęp” – zaznaczyła prezes.

Na Podkarpaciu jest ponad 150 winnic. Liczą od kilku arów do dwóch-trzech hektarów, przy czym przeważają winnice o powierzchni 20-40 arów. W południowo-wschodniej Polsce uprawia się winorośl głównie w okolicach Jasła, Krosna, Strzyżowa, Przeworska i Rzeszowa.

mp/Kurier PAP

Zobacz również: