

Co najmniej 27 osób zginęło, a 75 zostało rannych w zamachu bombowym z użyciem samochodu pułapki, do którego doszło w niedzielę wieczorem w samym centrum stolicy Turcji – poinformował w komunikacie gubernator Ankary.
Dotychczas nikt nie przyznał się do ataku. Tureckie władze twierdzą, że wstępne ustalenia wskazują na nielegalną Partię Pracujących Kurdystanu (PKK) lub powiązaną z nią grupę. „Według wstępnych ustaleń atak mogła przeprowadzić PKK lub jakaś powiązana z nią organizacja” – powiedział agencji Reutera przedstawiciel tureckich władz.
Zobacz również: