Jakiś czas temu okazało się, że Katarzyna Grochola jest ciężko chora. Pisarkę ponownie zaatakował nowotwór. Kobieta przeszła operację, która była konieczna po zdiagnozowaniu u niej nowotworu płuca. Celebrytka właśnie wyjawiła, w jakim jest aktualnie stanie.
Katarzyna Grochola udzieliła szczerego wywiadu
Lubiana pisarka udzieliła wywiadu znanej dziennikarce Dorocie Wellman. Katarzyna Grochola w szczerej rozmowie wyznała, co daje jej siłę w trudnych chwilach oraz jak się w aktualnie czuje. Niewątpliwie jej słowa wzruszają.
Przypomnijmy, iż informację o chorobie Katarzyny Grocholi przekazała jej córka. Dorota Szelągowska wyznała, że jej mama ma raka i trafiła do szpitala. „Byłam wczoraj z Marią u notariusza. Matka chce pozałatwiać jakieś sprawy, a ja w sobotę jadę do Hiszpanii na trzy tygodnie” – napisała jakiś czas temu.
Następnie sama Katarzyna Grochola opublikowała nagranie ze szpitalnego korytarza. W wideo pisarka przyznała, iż ma raka prawego płuca i jest po podwójnej operacji. „Poszłam z marszu, na chwilę, na badanie i okazało się, że tam coś siedzi i świeci na dodatek. Nie miałam czasu się zastanowić. To nie pierwszy raz przecież. Ale ostatni” – przyznała już we wspomnianym wywiadzie z Dorotą Wellman.
65-latka zwróciła uwagę, iż zachorowała na nowotwór po raz drugi w życiu. „Wtedy miałam 30 lat i malutkie dziecko. Bardziej się bałam” – nie kryła pisarka. Jednocześnie dodała, iż chociaż wróciła już do domu i powoli wraca do sił, to obecnie jest w nie najlepszym stanie. „Jestem potwornie słaba, niestety. Nikt mnie nie uprzedził, że operacje na płucach są najbardziej krwawe i najdłużej się po nich dochodzi do siebie” – wyznała Katarzyna Grochola.
Artystka opowiedziała także o tym, co daje jej siłę w trudnych momentach. „Jestem silna. W moim życiu więcej było tąpnięć. Umacnia mnie to, że naprawdę wierzę, że jest coś silniejszego i potężniejszego od nas. Coś, co czuwa, kieruje, czemu warto się oddać, co w sprawach istotnych, mimo wolnej woli, którą nam dano, zdecyduje, co jest dla nas najlepsze” – powiedziała wprost Katarzyna Grochola. „Bóg jest wszędzie, nie muszę nawet do ogrodu wychodzić. Od prawdziwej wiary nic cię nie odsunie. Nawet ksiądz pedofil” – dodała.
źródło: Onet
