Cezary Pazura

Cezary Pazura zdobył się na dość szokujące wyznanie. Aktor opowiedział o swoich relacjach z trzecią żoną Edytą. W pewnym momencie mężczyzna przyznał, że „boi się”.

Cezary Pazura jest chorobliwie zazdrosny o żonę

Przypomnijmy, że trzecia małżonka Cezarego Pazury jest aż 26 lat młodsza niż aktor. Z tego powodu artysta jakiś czas temu zaczął prowadzić zdrowy tryb życia. Regularnie ćwiczy na siłowni i przeszedł na dietę.

Na efekty nie trzeba było długo czekać. Dziś 60-latek może się pochwalić znakomitą sylwetką, której może mu pozazdrościć wielu młodszych mężczyzn. Jak się okazało, Cezary Pazura zrobił to wszystko dla ukochanej Edyty. „Ta różnica wieku powoduje też, że staram się być dla Edytki atrakcyjny. (…) Powiem ci w tajemnicy, że ja w tej chwili czuję się fizycznie lepiej, niż jak się poznaliśmy. (…) To, że przy mnie jest taka, a nie inna partnerka i chcę jej cały czas imponować, to sprawia, że jest to dla mnie duży bodziec, żeby zacząć o siebie dbać. Podejrzewam, że jakby Edytki obok mnie nie było, to bym zupełnie inaczej wyglądał i inaczej kasłał” – przyznał gwiazdor.

W trakcie rozmowy z dziennikarką, Cezary Pazura zdobył się także na inne zaskakujące wyznania. Aktor nie krył, że niejednokrotnie myślał o sporej różnicy wieku między nim a obecną żoną. „Ja się boję. (…) Obawiam się, bo jestem bardzo zazdrosny. Nie chcę stracić tego, co Edytka we mnie zauważyła, pokochała” – powiedział wprost 60-latek.

Słowa artysty potwierdziła Edyta Pazura. Kobieta zwróciła uwagę, że rzeczywiście mąż bywa o nią chorobliwie zazdrosny. Dochodzi nawet do tego, że Cezary kontroluje to, gdzie i z kim przebywa. Poza tym nie lubi, jak ogląda się na innych.

Cezary Pazura świetnie zdaje sobie sprawę z tego problemu. „Z wiekiem to jest coraz bardziej dojmujące. Jest coś takiego, że z biegiem lat mężczyzna czuje się coraz mniej pewny siebie. Kiedyś to tam, wiesz: „Co tam inni!”. Teraz każde spojrzenie mojej żony w czyimś kierunku i uśmiechnięcie się do kogoś jest od razu takim dla mnie wyzwaniem. Takim, że: „Ocho, na pewno się coś dzieje…”. Powiedziałem ostatnio Edytce, że powinienem pójść do psychologa i to przepracować. Bo to już się staje czasami nieznośne” – wyznał.

Uważacie, że Cezary Pazura faktycznie ma problem i powinien udać się do specjalisty? A może to normalne, że jest zazdrosny o dużo młodszą żonę?

źródło: Pudelek

Zobacz również: