Najbardziej znany polski jasnowidz właśnie przedstawił swoją szokującą wizję. Krzysztof Jackowski zobaczył śmierć Władimira Putina. To jednak nie wszystko. Człuchowianin podał szczegóły.
Przepowiednia jasnowidza Jackowskiego nie pozostawia złudzeń
Niemal od początku wojny w Ukrainie opinia publiczna zastanawia się, jaki będzie koniec Władimira Putina. Ludzie zadają sobie pytanie, czy rosyjski dyktator umrze śmiercią naturalną, a może ktoś pomoże mu zejść z tego świata. Tematem tym zajął się także popularny jasnowidz Krzysztof Jackowski.
Wróżbita przyznał, że miał wizję przyszłości, w której ujrzał śmierć Putina. Oczywiście Jackowski chętnie podzielił się szczegółami swojej przepowiedni. Oto, co zobaczył znany jasnowidz.
Prawdopodobnie wizja najsłynniejszego polskiego jasnowidza, Krzysztofa Jackowskiego zszokuje wiele osób. Jesteśmy pewni, że słowa Człuchowianina nie spodobają się większości cywilizowanego społeczeństwa.
W rozmowie z dziennikarzem Krzysztof Jackowski wyjawił, że nie będzie żadnego udanego zamachu na Władimira Putina. Zdaniem jasnowidza nikt nie zabije prezydenta Rosji. Dyktator ma spokojnie dożyć starości.
„Byłem już wcześniej pytany o los Putina. Powiedziałem, że Putin umrze w górach. Powiedziałem to wiele lat temu. Śmierć Putina nie nastąpi szybko. Na pewno nie będzie miała ona miejsce w nadchodzącym roku” – podkreślił z pełnym przekonaniem Jackowski.
Wizja wróżbity nie napawa optymizmem. Wynika z niej, że świat nadal będzie zmagał się nie tylko z osobą bezwzględnego rosyjskiego dyktatora, ale także w ogóle ze złem. „Niestety Putin jeszcze nie umrze. Tak, jak niestety, to zło na świecie, które się rozlewa się nie uspokoi” – podsumował jasnowidz Jackowski.
Co sądzicie o przewidywaniach Krzysztofa Jackowskiego? Sądzicie, że to o czym mówi, ziści się w realnym życiu? A może według Was Człuchowianin opowiada bzdury, aby zyskać rozgłos? Czekamy na Wasze komentarze.
źródło: Super Express
