Maryla Rodowicz
foto: AKPA

Maryla Rodowicz znowu zaskoczyła swoich wielbicieli. Tym razem chodzi o dość dziwaczne zachowanie gwiazdy polskiej piosenki. Doszło nawet do tego, że wokalista postanowiła się wytłumaczyć ze swojego osobliwego zwyczaju.

Maryla Rodowicz mówi o swoich urodzinach

Wiele osób, zwłaszcza tych z pierwszych stron gazet, chętnie celebruje swoje urodziny. Ludzie organizują wystawne przyjęcia, na które przychodzi sporo gości. Zupełnie inaczej jest w przypadku Maryli Rodowicz.

Z pewnością piosenkarka bez problemu mogłaby wyprawić wielki bal z okazji swoich urodzin. Jednak okazuje się, że Maryla Rodowicz ani myśli w ten sposób świętować dzień swoich narodzin. Trzeba przyznać, że w tej kwestii jej zachowanie jest dość dziwne.

Jeśli ktoś myśli, że gwiazda z chęcią przyjmuje gości w związku ze swoim świętem, jest w dużym błędzie. Co prawda Maryla Rodowicz jest bardzo towarzyską i komunikatywną osobą, ale jeśli chodzi o jej urodziny, jest zupełnie inaczej.

Niespodziewany gość, nawet jeżeli przyjdzie z kwiatami i upomnkiem może się srogo rozczarować. Mało prawdopodobnym wydaje się bowiem, aby Rodowicz wpuściła go do środka. Skąd tak osobliwe zachowanie wokalistki?

Otóż Maryla wyjaśniła to w rozmowie z dziennikarzem jednej z gazet. Legendarna piosenkarka podała dwa główne powody, przez które zachowuje się tak dziwnie w swoje urodziny.

Po pierwsze, Maryla Rodowicz nie lubi, gdy przypomina jej się, ile ma lat. Jak przyznała nigdy nie patrzyła w swoją metrykę. Poza tym, czuje się na mniej lat, niż w rzeczywistości ma. Z tego względu nie chce skupiać się na suchych liczbach.

Po drugie, gwiazda nie lubi niezapowiedzianych wizyt. Nie ma przy tym znaczenia, czy chodzi o urodziny a może o zwykłe odwiedziny. Rodowicz zwykle chodzi po domu ubrana bardzo swobodnie i nie chce pokazywać się w takim wydaniu ludziom.

źródło: Lelum

Zobacz również: