Smutna informacja napłynęła z frontu. Nie żyje dwóch Polaków, którzy walczyli w obronie niepodległości Ukrainy. Przykrą wiadomość przekazał reporter jednej ze znanych polskich stacji telewizyjnych.
Polacy z Legionu Międzynarodowego zginęli w Ukrainie
Informację na temat śmierci Polaków podał w poniedziałek, 5 grudnia reporter Polsat News Mateusz Lachowski. Chodzi o Janusza Szeremeta ps. Kozak i jego kolegę Krzysztofa z Legionu Międzynarodowego. Obaj ochotnicy walczyli przeciwko rosyjskim okupantom w Ukrainie.
„Dwóch Polaków: Janusz Szeremeta, ps. „Kozak”, i jego kolega Krzysztof z Legionu Międzynarodowego, poległo wczoraj na froncie. Cześć ich Pamięci!” – napisał w mediach społecznościowych korespondent Polsat News Mateusz Lachowski.
Dwóch Polaków: Janusz Szeremeta, ps. „Kozak”, i jego kolega Krzysztof z Legionu Międzynarodowego, poległo wczoraj na froncie.
Cześć ich Pamięci! pic.twitter.com/hHa6lvjJj9— Mateusz Lachowski (@LachowskiMateus) December 5, 2022
Warto podkreślić, że szczegółowe okoliczności dotyczące śmierci Polaków W Ukrainie nie są znane. Dziennikarze zwrócili uwagę, że w sprawie nie wypowiedziało się jak dotąd polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Dużo bardziej wylewny wydaje się wspomniany reporter Polsatu. W kolejnym wpisie redaktor określił Janusza Szeremeta „dobrym, fajnym człowiekiem”. „Od wczoraj pytali Państwo o to w prywatnych wiadomościach, stąd postanowiłem poinformować. Jest mi bardzo przykro, Janusz był po prostu dobrym, fajnym człowiekiem. To byli bohaterowie, walczyli o wolność Ukrainy, ale też za Polskę” – zaznaczył dziennikarz.
Od wczoraj pytali Państwo o to w prywatnych wiadomościach, stąd postanowiłem poinformować. Jest mi bardzo przykro, Janusz był po prostu dobrym, fajnym człowiekiem. To byli bohaterowie, walczyli o wolność Ukrainy, ale też za Polskę.
— Mateusz Lachowski (@LachowskiMateus) December 5, 2022
To kolejni Polacy, którzy zginęli w walce z rosyjskim okupantem
Warto podkreślić, iż obaj mężczyźni to kolejni obywatele Polski, którzy stracili życie w trakcie wojny w Ukrainie. Przypomnijmy, iż na początku listopada pojawiła się informacja o śmierci Mariana Mateusza, żołnierza będącego synem Polaków, ale urodzonego na terenie Ukrainy. Mężczyzna poniósł śmierć najprawdopodobniej w okolicach Chersonia. Zginął przypuszczalnie jeszcze przed wyzwoleniem miasta spod rosyjskiej okupacji.
Natomiast w lipcu podczas walki z Rosjanami zginął były zawodnik MMA Tomasz Walentynek. Polak został zabity w obwodzie charkowskim. On także był członkiem ukraińskiego Legionu Międzynarodowego. Zmarły jeszcze w listopadzie 2021 występował na zawodach MMA w Gliwicach.
źródło: o2.pl
