Maryla Rodowicz
Maryla Rodowicz zdj. Instagram

Królowa polskiej muzyki poruszyła swoim wyznaniem. Maryla Rodowicz wyznała z jakiego powodu nie zjawi się na pogrzebie Jerzego Połomskiego, a także z jakiego powodu nie zaśpiewa na uroczystości poświęconej zmarłemu wokaliście.

Maryla Rodowicz znała prywatnie Jerzego Połomskiego

W związku z pogrzebem zmarłego piosenkarza w mediach pojawiło się mnóstwo plotek na temat tej smutnej uroczystości. Tabloidy doniosły, iż Maryla Rodowicz wystąpi z krótkim koncertem po pogrzebie Połomskiego, którego zresztą prywatnie znała.

Tymczasem prawda okazała się zupełnie inna. Sama Maryla Rodowicz przyznała, że nie wybiera się na pogrzeb 89-laka. Oczywiście śmierć kolegi z branży głęboko ją poruszyła, ale mimo to nie zjawi się na ostatnim pożegnaniu gwiazdora.

Maryla Rodowicz w dość poruszających słowach wyjaśniła, dlaczego nie przyjdzie na pogrzeb i nie zaśpiewa po uroczystościach pogrzebowych. „Nieprawda. Nie wybieram się. Zresztą ja nie chodzę na pogrzeby. Miałam taką propozycję, żeby zaśpiewać na stypie, czyli parę godzin po pogrzebie, ale odmówiłam” – powiedziała piosenkarka.

Maryla Rodowicz zaznaczyła, że targające nią uczucia są tak silne, że nie byłaby w stanie tego uczynić. „Po prostu bym się rozkleiła” – przyznała z rozbrajającą szczerością.

Jak już wspomnieliśmy, Rodowicz znała osobiście Połomskiego. Artyści mieli okazję kilkukrotnie spotkać się na scenie. Legenda polskiej piosenki zwróciła uwagę, iż mimo braku regularnego kontaktu, każda chwila spędzona z gwiazdorem była dla niej cenna.

„Jurek był bardzo dowcipny. Miał specyficzny dowcip. Był bardzo miłym człowiekiem, miłym kolegą. Może nie był taki wylewny, dawno go nie widziałam, ostatnio go widziałam 10 lat temu. Wszyscy podkreślają, że był gentlemanem, i to prawda. Był dobrze wychowany, miał dobre maniery i miał to poczucie humoru” –  podkreśliła Rodowicz.

źródło: Lelum

Zobacz również: