

Głos w sprawie eksplozji rakiety w Przewodowie w województwie lubelskim zabrały Chiny. Władze w Pekinie wystosowały apel do całego świata. Oto szczegóły.
Chiny apelują o „spokój, by uniknąć eskalacji”
Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Chin wypowiedziała się w dniu dzisiejszym na temat wtorkowego incydentu na terytorium Polski. Szefowa MSZ Mao Ning została zapytana przez dziennikarzy na standardowym briefingu w Pekinie o eksplozję pocisku rosyjskiej produkcji.
„Odnotowaliśmy takie doniesienia. W obecnych warunkach wszystkie strony powinny zachować spokój i powściągliwość, by uniknąć eskalowania sytuacji” – oświadczyła przedstawicielka Chin.
„Stanowisko Chin w kwestii Ukrainy jest spójne i jasne. Konieczne jest przeprowadzenie dialogu i negocjacji, by rozwiązać ten kryzys drogą pokojową” – podkreśliła rzeczniczka chińskiego resortu spraw zagranicznych.
Jednocześnie Mao Ning przypomniała swój wcześniejszy apel do Rosji i krajów Zachodu o rozwagę. „Wszystkie strony powinny w obecnych warunkach zachować spokój i powściągliwość” – zaznaczyła rzeczniczka MSZ Chin.
Prezydent Recep Erdogan komentuje wybuch na terytorium Polski
Nie tylko Chiny, ale również prezydent Turcji skomentował incydent przy granicy polsko-ukraińskiej. „Respektuję deklarację Rosji w sprawie rakietowego uderzenia na Polskę” – stwierdził w środowy poranek Erdogan. Polityk dodał, że konieczne jest „dalsze badanie” przyczyn zdarzenia w lubelskich Przewodowie. „Myślę, że nie ma ono nic wspólnego z Rosją” – zaznaczył.
Korzystając z okazji Recep Erdogan przypomniał, iż celem Turcji jest zorganizowanie spotkania przedstawicieli Rosji oraz Ukrainy. „Jak tylko wrócę (z Indonezji), będę rozmawiał z Władimirem Putinem” – oświadczył turecki przywódca.
Przypomnijmy, iż do eksplozji w Przewodowie pod Hrubieszowem w województwie lubelskim doszło we wtorek o godzinie 15:40. Według wstępnych ustaleń wybuchł pocisk produkcji rosyjskiej. Niestety w wyniku incydentu zginęło dwóch obywateli Rzeczypospolitej Polskiej.
źródło: Business Insider, Polsat News