Michał Wiśniewski

Lider „Ich Troje” zwrócił się do swoich fanów o pomoc. Dokładnie rzecz biorąc chodzi o jego synka. Co prawda chłopiec jeszcze się nie urodził, ale Michał Wiśniewski już poprosił użytkowników mediów społecznościowych o pomoc.

Michał Wiśniewski liczył na narodziny córki

Michał Wiśniewski kilka tygodni temu ogłosił publicznie, że ponownie zostanie ojcem. Warto zaznaczyć, że to będzie dla piosenkarza szósty potomek. Choć pod opieką celebryta ma także biologiczne dzieci swojej obecnej małżonki Poli.

Niewątpliwie Wiśniewski jest bardzo szczęśliwy z tego powodu, że jego rodzina znowu się powiększy. Pewnie dlatgo tak chętnie dzieli się ze swoimi fanami informacjami dotyczącymi wyczekiwanego dziecka.

Co ciekawe, wokalista zespołu „Ich Troje” miał ogromną nadzieję, że jego kolejne dziecko będzie dziewczynką. Nawet obmyślił już dla niej imię. Przypomnijmy, iż gdyby tak się stało, Michał Wiśniewski powitałby na świecie czwartą córkę.

Tymczasem jak wyznał sam gwiazdor urodzi się chłopiec. „Miała być córeczka tatusia, a będzie kolejny synek mamusi” – napisał w mediach społecznościowych lider „Ich Troje”. Do tego dodał fotografię, która pokazuje wycinek USG, najprawdopodobniej z nienarodzonym potomkiem Poli i Michała Wiśniewskich.

Poza zdjęciem na Instastories celebryty pojawił się też apel do jego wielbicieli. Otóż Michał Wiśniewski chciał nadać córce imię „Chloe”, ale ponieważ urodzi się chłopiec, nie będzie to możliwe. Muzyk przyznał, że nadal chce jednak nazwać swojego potomka imieniem zaczynającej się od literki „c” (ponieważ ma już odpowiedni tatuaż). W związku z tym poprosił użytkowników Instagrama o pomoc w wyborze imienia. Ma tylko jeden wymóg. „Byle nie Czesław” – podkreślił.

źródło: Pomponik

Zobacz również: