pożar domu
foto: zdjęcie ilustracyjne

Niesamowite, a jednocześnie dramatyczne zdarzenie miało miejsce w jednej ze spokojnych miejscowości. Dom jednorodzinny całkowicie spłonął. Tym co szokuje jest fakt, że do pożaru doszło w niecodziennych okolicznościach.

Właściciel domu zdążył uciec z miejsca tragedii

Szokująca wiadomość pojawiła się w amerykańskich mediach. „Na dom w Kalifornii spadł Meteoryt, w efekcie budynek doszczętnie spłonął” – donieśli dziennikarze. Według relacji świadków zdarzenia chwilę wcześniej na niebie pojawił się niecodzienny błysk.

Właściciel pechowego domu, który znajdował się w amerykańskim hrabstwie Nevada w stanie Kalifornia, siedział na kanapie słuchając muzyki. Nagle mężczyzna usłyszał ogromny huk, a następnie poczuł dym. Człowiek ten poszedł sprawdzić, co się stało. Musiał mocno się zdziwić, gdy zobaczył, że jego ganek stoi w płomieniach.

Na szczęście właściciel domu zdołał uciec z płonącego budynku. Zdążył uratować jednego ze swoich psów. Niestety drugie zwierzę zginęło w pożarze.

Na początku nie wiadomo było, z jakiego powodu doszło do pożaru. Jednak kiedy strażacy ugasili płomienie, służby poczyniły szokujące ustalenia. „Powiedzieli, że to był meteoryt” – wyznał Dustin, właściciel domu. „Jako dziecko oglądałem deszcze meteorytów, ale nie spodziewałem się, że jeden wyląduje kiedyś w moim domu przebijając dach” – dodał zszokowany mężczyzna.

Świadkowie dramatycznego zdarzenia relacjonowali, iż krótko przed pożarem domu widzieli na niebie „ognistą kulę”. „Wszyscy, z którymi rozmawiałem mówili, że z nieba spadła płonąca kula” – podał kapitan straży pożarnej Josh Miller.

W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania i zdjęcia z miejsca, w które uderzył meteoryt. Niewątpliwie widok jest porażający. Wcześniej takie obrazy można było zobaczyć na filmach science fiction.

Poniżej film opublikowany w popularnym serwisie, który pokazuje, co zostało z domu jednorodzinnego, w który trafiło ciało niebieskie.

źródło: Polsat News

Zobacz również: