Andrzej Piaseczny

Wydaje się, że Andrzej Piaseczny coraz odważniej zabiera głos w sprawie sytuacji homoseksualistów i własnej orientacji. Nie inaczej było podczas odcinka finałowego 13. edycji „Tańca z gwiazdami”. Z ust piosenkarza padły odważne słowa.

Andrzej Piaseczny uważa, że w polskim społeczeństwie zachodzą zmiany

Przy okazji finału 13. edycji „Tańca z gwiazdami” znany wokalista poruszył temat zmian, jakie zachodzą w kwestii postrzegania osób homoseksualnych przez polskie społeczeństwo.

Przypomnijmy, iż w odcinku finałowym tanecznego show Polsatu wystąpiła para jednopłciowa. Chodzi o Jacka Jelonka i Michała Danilczuka. Co prawda mężczyni nie zdobyli kryształowej kuli, ale zdaniem „Piaska” sam fakt, że zaszli tak daleko, świadczy o sporych zmianach w myśleniu Polaków.

„Obydwie pary tańczyły naprawdę świetnie, oczywiście w przypadku chłopaków jest ten dodatkowy czynnik, że to jest przełamanie pewnego tabu” – stwierdził Andrzej Piaseczny. „Całe szczęście, że tutaj już głosują ludzie, bo to też jest odzwierciedlenie emocji cały czas obecnych w naszym społeczeństwie. Czy chciałbym, żeby było inaczej? Ja jestem mega zadowolony, że i tak przez te 20-30 lat zmieniło się tyle, ile się zmieniło. Czy chciałbym więcej? Odrobinę pewnie tak” – dodał piosenkarz.

Andrzej Piaseczny podkreślił, że obecność męsko-męskiej pary w finale popularnego show jest dowodem, że postrzeganie osób homoseksualnych przez społeczeństwo zmienia się. „Ludzie widzą normalność. Wprawdzie nasi prowadzący mówili o tolerancji, a ja znów powiem, że nie chodzi o tolerancję, chodzi o akceptację. Nie zarzucając niczego prowadzącym, oczywiście” – zaznaczył.

Co ciekawe „Piasek” dość chętnie zgłębił temat homoseksualistów. „Wtedy, kiedy nasi sąsiedzi, nasi przyjaciele, wszyscy przekonują się, że my żyjemy po prostu normalnie, jesteśmy zwykłymi ludźmi, a nie degeneratami, to zaczyna się nas akceptować i w gruncie rzeczy o to chodzi, więc wynik jest jaki jest” – zwrócił uwagę wokalista. „Świat się zmienia i to fantastyczne, że jesteśmy tego świadkami” – ocenił Andrzej Piaseczny.

źródło: Plejada

Zobacz również: