

Niepokojące wieści napłynęły z Europy Zachodniej. Władze Holandii wydały ostrzeżenie w związku z pojawieniem się groźnej choroby. Co gorsza jak dotąd nie wynaleziono na nią skutecznego leku.
Holandia ostrzega przed wirusem Ebola
W afrykańskiej Ugandzie wybuchła epidemia wirusa Ebola. W minioną sobotę tj. 15 października władze tego kraju zakazały podróżowania w dwóch wskazanych obszarach. Wszystko po to, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się groźnej choroby. Dokładnie chodzi o dystrykty Mubende i Kassanda. Tamtejsi mieszkańcy nie mogą wyjeżdżać poza ich teren.
Na niebezpieczną sytuację w Ugandzie zareagowały stanowczo władze Holandii, które podniosły poziom zagrożenia wirusem Ebola. Rządzący wydali ostrzeżenie dla podróżnych w związku z niebezpieczną chorobą.
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego i Środowiska Holandii określił zagrożenie wirusem Ebola na poziomie drugiego stopnia. Lekarze otrzymali zalecenia, aby bacznie obserwować pacjentów, którzy wrócili niedawno z Ugandy. Natomiast turyści powracający z tego afrykańskiego kraju powinni zwracać uwagę na objawy mogące wskazywać na zakażenie groźnym wirusem. Mowa zwłaszcza o gorączce oraz bólach mięśni.
Jednocześnie władze Holandii uspokajają, że realne ryzyko zakażenia wirusem Ebola w kraju jest stosunkowo niskie.
W tym miejscu warto wspomnieć, iż 20 września 2022 roku Ministerstwo Zdrowia Ugandy oraz Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiły wybuch epidemii w Ugandzie. Od tego momentu wirus Ebola zdiagnozowano u 54 osób, z których 19 zmarło. Przypadki zarażenia odnotowano w dystryktach: Mubende, Buyangabu, Kyegegwa, Kasanda i Kagadi.
Nie ma leku na wirusa Ebola
Z pewnością wirus Ebola jest niezwykle niebezpieczny. Inaczej nazywany jest zabójczym wirusem gorączki krwotocznej. Najpierw jego objawy są podobne do zwykłej grypy. Chodzi o wysoką temperaturę, ból głowy oraz mięśni. Następne dolegliwości pojawiają się bardzo szybko, a stan zdrowia zakażonego niemal natychmiastowo się pogarsza. Typowymi objawami tej choroby są m.in. wymioty, biegunka, zmęczenie, nudności, dreszcze, krwotoki wewnętrzne i zewnętrzne.
Niestety zapobieganie skutkom choroby polega na leczeniu objawowym. Dlaczego? Otóż jak na razie nie wynaleziono żadnego leku dla zakażonych wirusem Ebola. Być może z tego powodu wirus cechuje się wysoką śmiertelnością, wynoszącą nawet 90%.
źródło: o2.pl