wybuch gazu

Stanowcze słowa padły z ust przedstawiciela polskiego rządu. Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker przyznał, że władza w naszym kraju nie zamierza w nieskończoność finansować Ukraińców, którzy z powodu wojny przybyli do naszego kraju. Co dokładnie miał na myśli polityk?

Ukraińcy będą musieli ponosić koszty pobytu w Polsce

„Nie możemy w nieskończoność finansować pobytu uchodźców” – przyznał wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, a jednocześnie pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy. „Mamy w tej chwili około 80 tysięcy osób, które wciąż przebywają w miejscach zbiorowego zakwaterowania – halach targowych, remizach i pensjonatach. Chcemy, żeby osoby, które przebywają w tych miejscach już ponad 120 dni, od stycznia partycypowały w 50 proc. kosztów przez najbliższe miesiące, a docelowo, żeby całkowicie ponosiły koszty pobytu w Polsce” – wyjaśnił Paweł Szefernaker. Przedstawiciel MSWiA dodał, iż Ukraińcy mieliby zacząć płacić za siebie w 100% od połowy przyszłego roku.

Wiceszef resortu spraw wewnętrznych skomentował także doniesienia, jakoby w związku z ostatnimi masowymi atakami rakietowymi Rosji na Kijów, polskie władze spodziewały się, iż do Polski znowu przybędzie ogromna liczba Ukraińców. „Jest dziś duża determinacja na Ukrainie, żeby ci mieszkańcy, którzy będą zmuszeni do migracji, migrowali wewnątrz Ukrainy – ze wschodu na zachód, żeby to nie była migracja poza granice Ukrainy” – stwierdził Szefernaker.

„Mieliśmy parę dni temu wiele ataków agresora na punkty cywilne. Nie widać, żeby był jakiś wzmożony ruch na granicy ukraińsko-polskiej w ostatnich dniach. Granicę przekracza dziennie ok. 22-23 tys. osób, z czego deklaracje, że są to uchodźcy, stanowią jedynie 5 proc. Musimy się szykować na każde rozwiązanie, ale Ukraińcy robią wszystko, żeby tej migracji nie było” – wyjaśnił polityk.

Jednocześnie wiceminister podkreślił, iż polski rząd jest w stałym kontakcie z władzami ukraińskimi. „Spotkałem się w tym tygodniu z ambasadorem Ukrainy. Rozmawiamy na bieżąco, jakie są prognozy strony ukraińskiej dotyczące kolejnych ewentualnych fal uchodźców” – zaznaczył.

źródło: Fakt

Zobacz również: