wybuch gazu

Na jeden z budynków mieszkalnych w Rosji spadła rakieta. Do zdarzenia doszło w dniu dzisiejszym tj. 13 października w Biełgorodzie. Czyżby Ukraińcy rozpoczęli atak na infrastrukturę cywilną Federacji Rosyjskiej? 

Władze Rosji twierdzą, że w blok uderzyły resztki ukraińskiej rakiety

„W Biełgorodzie jeden z budynków mieszkalnych został uszkodzony” – podał w czwartek burmistrz miasta Anton Iwanow. „Obecnie nie ma doniesień o ofiarach ani rannych” – dodał włodarz. Na miejscu zdarzenia pracują ratownicy oraz śledczy z ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych. Poza tym powołano sztab kryzysowy.

Dziennikarze przekazali z kolei, iż w Biełgorodzie słychać było głośne wybuchy. Zdaniem mediów, w tym położonym w europejskiej części Rosji mieście doszło do około ośmiu eksplozji.

Jak nie trudno się domyślić, Rosja o atak natychmiast oskarżyła siły zbrojne Ukrainy. Oficjalne stanowisko rosyjskich władz w tej sprawie jest jasne. Kreml stwierdził, iż na budynek mieszkalny uderzyły resztki zestrzelonej przez obronę przeciwlotniczą ukraińskiej rakiety.

Nieco inną wersję zdarzenia przedstawiła część rosyjskich mediów. Dziennikarze przypuszczają, iż na blok mogła spaść rosyjska rakieta wystrzelona z Biełgorodu w kierunku Ukrainy.

Warto wspomnieć, iż uszkodzony budynek to szesnastopiętrowy blok przy ul. Gubkin 42 w Biełogordzie. Dodajmy, iż jest on położony kilka kilometrów od centrum miasta i mieści około 80 mieszkań.

W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia, na których możemy zobaczyć częściowo zniszczony blok. W internecie są dostępne także nagrania, na których widać moment, jak odłamki uderzają w wieżowiec, doprowadzając do uszkodzenia górnych pięter. Gruz z budynku spadł na pojazd i uszkodził elewację sąsiedniego budynku.

Należy odnotować, że władze Ukrainy nie skomentowały incydentu w Biełgorodzie. Wydaje się jednak, że to mało prawdopodobne, aby zniszczenie części bloku mieszkalnego było sprawką Ukraińców.

źródło: Wirtualna Polska

Zobacz również: