atak

Władimir Putin wywołał potworne zamieszanie w Rosji. Wszystko z powodu decyzji, którą ogłosił w środowym orędziu. Rosjanie dosłownie wpadli w popłoch. Uciekają z kraju lub dokonują samookaleczenia, aby uniknąć poboru do rosyjskiej armii.

Młodzi Rosjanie chcą uniknąć obowiązkowego wcielenia do armii Putina

Sytuacja w Rosji robi się coraz bardziej skomplikowana. Wczoraj pisaliśmy o masowych protestach obywateli w niemalże każdej części Federacji Rosyjskiej. Teraz okazuje się, że spora grupa Rosjan próbuje uciec z kraju lub samookaleczyć się. Powód? Mobilizacja, którą w środowym wystąpieniu ogłosił prezydent Władimir Putin.

Liczba osób, które chcą uciec z kraju jest tak duża, że na granicach Rosji z Gruzją czy Finlandią tworzą się gigantyczne kolejki. Młodzi Rosjanie chcą za wszelką cenę uniknąć poboru do armii Władimira Putina.

W tej chwili doszło do paraliżu chociażby przejścia granicznego z Gruzją. Ogromne kolejki samochodów z uciekającymi z kraju Rosjanami można zobaczyć w punkcie w Larsi. Poniżej nagranie z tego miejsca.

Co ciekawe część osób zdecydowała się nawet na przekroczenie granicy pieszo. Według zagranicznych dziennikarzy niektórzy Rosjanie porzucają nawet swoje samochody.

To jednak nie wszystkie sposoby, których chwytają się mieszkańcy Rosji. Młodzi obywatele są na tyle zdesperowani, że biorą pod uwagę nawet samookaleczenie. Wszystko po to, aby uniknąć wcielenia do wojska, które zarządził prezydent Putin.

Okazuje się, że w rosyjskojęzycznej wyszukiwarce Google rekordowe wyniki osiągnęła fraza „как сломать руку” czyli „jak złamać rękę”. W tym miejscu warto zaznaczyć, iż niesprawność fizyczna jest najprostszym sposobem uniknięcia powołania do armii.

Rosjanie bardzo chętnie sprawdzali również dostępne drogi wyjazdu z kraju. Jednym z nich jest lot samolotem. W tej chwili obywatele Federacji Rosyjskiej mogą bez problemów latać do kilku krajów Azji czy Kaukazu. Zainteresowanie jest na tyle duże, że zaczyna brakować miejsc.

Na dzień 21 września wszystkie bilety na połączenia lotnicze do Erewania, Stambułu i Baku były wykupione. Rosyjskie portale poinformowały, iż miejsca są wykupione na cały tydzień.

Co ciekawe Kreml z Władimirem Putinem na czele nie widzi problemu. Rzecznik prezydenta, Dmitrij Pieskow stwierdził, że doniesienia mediów są „przesadzone”.

źródło: Polsat News

Zobacz również: