Anna Przybylska
fot. PAP/Stach Leszczyński

Film „Ania” pojawi się w kinach już 7 października. Z tego powodu ponownie zrobiło się głośno na temat Anny Przybylskiej. Na światło dzienne wyszły właśnie nieznane fakty dotyczące zmarłej aktorki.

Anna Przybylska miała jedno wielkie marzenie

5 października minie 8 lat odkąd nie ma z nami Anny Przybylskiej. Popularna aktorka zmarła w wieku zaledwie 35 lat. Odeszła w najmniej odpowiedniej chwili, o ile taka w kontekście śmierci kiedykolwiek jest.

Anna Przybylska była w szczęśliwym związku z piłkarzem Jarosławem Bieniukiem. Para wspólnie wychowywała trójkę dzieci. Kariera artystki kwitła. Niestety sielankę przerwał rak trzustki. Chociaż 35-latka dzielnie zmagała się z nowotworem, ostatecznie przegrała 1,5-roczną walkę.

Niezwykle poruszającą informację na temat aktorki podali jej bliscy. Okazuje się, że przed śmiercią Przybylska miała jedno marzenie. Niestety nie udało jej się go spełnić. Dokładnie rzecz biorąc było ono związane z Jarosławem Bieniukiem.

Przybylska nazywała Bieniuka „swoim mężem”, mimo że formalnie nigdy nie wzięli ślubu. Co ciekawe, wiele osób zastanawiało się, czy przypadkiem para nie pobrała się w tajemnicy przed mediami. Wiemy, że tak naprawdę nigdy nie doszło do ślubu.

Po latach wyszły nieznane fakty dotyczące życia prywatnego Anny Przybylskiej. Bliscy aktorki zdradzili, iż ślub był w planach, ale artystce zabrakło czasu. Dziennikarze dotarli do informacji, z których wynika, że było to marzeniem 35-latki.

„Zresztą zawsze wiedziałam, że Jarek to ogromna miłość Ani. I czasami jak się zastanawialiśmy, dlaczego nie biorą ślubu. Ania mówiła: „Ja jednego męża już miałam, wiem, jak to smakuje, a my świetnie funkcjonujemy w wolnym związku”. Mówiła też, że może kiedyś, gdy już przestanie grać, to się pobiorą. Byli naprawdę świetną parą” – wyznała pani Agnieszka, siostra gwiazdy.

Warto podkreślić, iż brak obrączek nie przeszkadzał parze być szczęśliwymi. „Myślę, że ona po prostu dosłownie rozumiała słowo »zamężna«. Zawsze szła za swoim mężem” – uważają bliscy artystki.

Niewątpliwie fakt, iż Przybylska chciała sformalizować swój związek, ale nie zdążyła, sprawia, że łza kręci się w oku. Z pewnością to bardzo poruszająca wiadomość, nawet jeśli dotyczy sytuacji sprzed 8 lat.

źródło: Super Express

Zobacz również: