wypadek
zdjęcie ilustracyjne: Wikimedia

Groźne zdarzenie miało miejsce na zachodzie naszego kraju. W jednym z domów doszło do wybuchu gazu. Światło dzienne ujrzała prawdopodobna przyczyna tego dramatycznego wydarzenia. 

Na skutek wybuchu gazu ucierpiała jedna osoba

W miniony piątek, 16 września, nad ranem około godziny 8:00 w Krotoszynie w województwie wielkopolskim zrobiło się bardzo groźnie. W jednym z domów jednorodzinnych przy ul. Śląskiej wybuchł gaz ziemny.

Nic nie wskazywało, że może dojść do eksplozji. Właściciel budynku nie miał pojęcia o ulatniającej się substancji. Kiedy zszedł do kuchni i zapalił światło, doszło do wybuchu. Krótko mówiąc wszystko wyleciało w powietrze.

W czasie wybuchu gazu w domu znajdował się wspomnainy 66-letni właściciel oraz jego żona. Kobieta nie odniosła żadnych poważnych obrażeń. Natomiast przybyły na miejsce wypadku lekarz zdecydował o przewiezieniu mężczyzny z poparzeniami ciała do lokalnego szpitala.

Na temat eksplozji gazu wypowiedzieli się przedstawiciele służb. „Do wybuchu doszło, kiedy gospodarz zszedł na parter domu i zapalił w kuchni światło” – zakomunikowała policja.

Z kolei kpt. Tomasz Patryas z biura prasowego krotoszyńskiej straży pożarnej przekazał, że po przybyciu strażaków na miejsce okazało się, że na skutek wybuchu uszkodzeniu uległa stolarka okienna i drzwiowa oraz wyposażenie wewnątrz budynku. Strażak dodał, iż urządzenia pomiarowe nie wskazały obecności substancji niebezpiecznej.

Ponieważ w budynku doszło do wybuchu gazu, na miejsce zdarzenia przyjechali też przedstawiciele Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Specjaliści wstępnie orzekli, iż przyczyną eksplozji była nieszczelność instalacji gazu sieciowego z kuchenki. Oczywiście funkcjonariusze policji prowadzą czynności, które mają pomóc wyjaśnić okoliczności tego groźnego incydentu.

źródło: Super Express

Zobacz również: