Lech Wałęsa

Lech Wałęsa znów znalazł się w centrum zainteresowania. Tym razem z powodu swojego syna Sławomira. Byłego prezydenta czekają za kilka dni trudne chwile. Po jego dorosłe już dziecko przyjdą bowiem policjanci. 

Syn Lecha Wałęsy ma na swoim koncie mnóstwo skandali

Sławomir to bodajże najbardziej znana pociecha Lecha Wałęsy. Syn byłego prezydenta ma ogromną słabość do alkoholu i kobiet. Wiele lat temu został zatrzymany przez policję, gdy prowadził samochód pod wpływem alkoholu.

Sytuacja potomka byłego polskiego przywódcy nie jest zbyt łatwa. Mężczyzna musi co miesiąc płacić ogromne alimenty, gdyż ma czworo dzieci z trzema różnymi kobietami. Z pierwszą żona, Sławomir ma dwoje synów. Co ciekawe, drugą małżonkę poznał, gdy był na pierwszej terapii odwykowej. Z tą kobietą ma córkę. Czwarte dziecko spłodził, gdy wdał się w romans z żoną szefa firmy, w której pracował.

Najbliżsi Sławomira Wałęsy w końcu powiedzieli „dość”. Rodzina skierowała do sądu wniosek o jego przymusowe leczenie. W czerwcu 2021 roku, Sąd Rodzinny w Toruniu zdecydował o umieszczeniu mężczyzny w zamkniętym ośrodku na przymusowym leczeniu.

Syn Lecha Wałęsy nie przejął się jednak tym zbytnio. Nie stawił się w wyznaczonym przez sąd terminie i miejscu. Mało tego, w rozmowie z dziennikarzami wyznał, że już nie pije. Co ciekawe, zmiana ta nie wynika wcale z troski o zdrowie. Sławomir szczerze powiedział, że po prostu go nie stać na alkohol.

Media od razu podchwyciły, iż po odstawieniu alkoholu wygląd syna Lecha Wałęsy uległ poprawie. Podpuchnięte oczy i pijacka opuchlizna na twarzy znikły. Aktualnie prezentuje się duże lepiej. Widać, że przymusowa abstynencja mu służy.

Niemniej za kilka dni toruńscy policjanci przyjdą po Sławomira Wałęsę. Zrobią to na polecenie Sądu Rodzinnego, który zdecydował o przymusowym doprowadzeniu syna legendarnego prezydenta na leczenie odwykowe do szpitala. To z pewnością trudna sytuacja dla byłego prezydenta.

źródło: Super Express

Zobacz również: