królowa elżbieta II

Pięć dni po śmierci Królowej Elżbiety II doszło do niecodziennej sytuacji. Co więcej, wydarzyło się to po raz pierwszy w historii brytyjskiej monarchii. 

Niespotykany skład „czuwania książąt” po śmierci Królowej Elżbiety II

W poniedziałek wieczorem w katedrze św. Idziego w Edynburgu odbyło się czuwanie przy trumnie z ciałem Królowej Elżbiety II. Ceremonia zwana „czuwaniem książąt” miała wyjatkowy charakter. Nigdy wcześniej w historii brytyjskiej monarchii nie wydarzyło się to, co w stolicy Szkocji.

Tym co zaskoczyło obserwatorów, był niespotykany dotąd skład uczestników „czuwania książąt”. Do tej pory udział w niej brali jedynie mężczyźni z rodziny królewskiej. Tak było w 1936 r. po śmierci króla Jerzego V, a także w 2002 r. podczas pogrzebu królowej-matki Elżbiety I.

Po śmierci Królowej Elżbiety II ceremonia ta przybrała niespotykany dotąd charakter. Córka zmarłej monarchini, jako pierwsza kobieta w historii, dostąpiła zaszczytu udziału w tym wyjątkowym pożegnaniu brytyjskiego władcy.

Podczas poniedziałkowej uroczystości rodzeństwo zajęło miejsca z czterech stron dębowej trumny. Przez kilkanaście minut w milczeniu czuwali przy zmarłej matce. Jedyna córka monarchini miała na sobie mundur marynarki wojennej.

Fakt, iż księżniczka Anna jako pierwsza kobieta wzięła udział w tak ważnym wydarzeniu, nie umknął uwadze ekspertów. „Monarchia się zmienia, choć oczywiście to trudna sprawa, bo jej istotą jest trwałość i tradycja. Jednak przy tak silnym konserwatyzmie i rytuałach angielskiej monarchii jest to niewątpliwie jakiś krok do przodu” – przyznała prof. Magdalena Środa z Zakładu Etyki Instytutu Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Jednocześnie specjalistka dodała, że krokiem ku nowoczesności był już także rozwód Karola i Diany oraz niezależność i niemonarchistyczny styl życia ich dzieci.

Profesor Środa podkreśliła, iż trzeba poczekać kilka lat i zobaczyć kolejne ruchy tego rodzaju. „Nie wiem, czy to jednorazowa sprawa czy radykalna zmiana, trwały zwyczaj, że wpuszcza się kobiety tam, gdzie do tej pory ich nie wpuszczano. Trzeba poczekać na następny taki precedens, bo być może sytuacja z jakichś powodów była wyjątkowa. Jak pisał Arystoteles – jedna jaskółka wiosny nie czyni” – wyjaśniła.

źródło: Wirtualna Polska

Zobacz również: