atak

Niepokojące wieści napłynęły znad Bałtyku. Polska Agencja Prasowa poinformowała, iż prawdopodobnie Rosja naruszyła wody terytorialne na Morzu Bałtyckim. 

Szwecja zbada incydent z udziałem holownika z Rosji

„Siły zbrojne Szwecji wszczęły dochodzenie w związku z możliwym naruszeniem szwedzkich wód terytorialnych na Bałtyku przez rosyjski statek. Do incydentu miało dojść w sobotę na południe od Ystad” – przekazała Polska Agencja Prasowa. Jednocześnie dziennikarze nie ujawnili nazwy sprawcy zajścia.

Inne żródła doniosłu, że chodzi o holownik z Rosji, który zboczył z kursu. Statek płynął do Archangielska nad Morzem Białym. Nagle w pewnym momencie jednostka, zamiast kierować do cieśnin duńskich, skierowała się na południowe wybrzeże Szwecji.

Na temat zdarzenia głos zabrała przedstawicielka władz w Sztokholmie. „Wiemy o incydencie i badamy, czy doszło do naruszenia wód terytorialnych” – podała rzeczniczka szwedzkich sił zbrojnych Johanna Toll.

Z kolei portal jednej z lokalnych gazet zaznaczył, że w minioną niedzielę statek z Rosji odpłynął w kierunku niemieckiej wyspy Rugia. Co ciekawe, w pobliżu holownika zaobserwowano jedną z korwet szwedzkiej marynarki wojennej.

To jednak nie wszystko. Jeszcze inne źródła stwierdziły natomiast, iż do naruszenia wód terytorialnych Szwecji na Morzu Bałtyckim doszło kilkukrotnie. Zdaniem mediów takie ruchy rosyjskiego holownika mogą wskazywać na to, że Rosja zainteresowana jest obszarem poligonu morskiego i nabrzeżnego (rejonu strzelań) Kabusa Skjutfält.

Na koniec warto wspomnieć kilka słów o samym sprawcy zamieszania. Mianowicie chodzi o holownik Buran (nr IMO 8227111; rok budowy 1983; uciąg na palu 35 T; moc napędu głównego MCR 1854 kW / 2520 KM, maks. prędkość swobodna – 12 węzłów; GT 228; NT 68; nośność 87 ton; wyporność 474 t; LOA 35,23 m, B 9,01 m; H 4,50 m; T 3,35 m). Ta jednostka należy do rządowej instytucji „MorSpas” (Morska Służba Ratownicza). Statek pływa oczywiście pod banderą rosyjsjką, a jego portem macierzystym jest St. Petersburg.
Holownik deklaruje Archangielsk jako port przeznaczenia, ale opisany incydent pokazuje, że się tam zbytnio nie spieszy. Póki co wykonuje nawroty i kursuje w tę i z powrotem pozostając w rejonie na południe od Ystad i na zachód od Bornholmu.

źródło: PortalMorski.pl

Zobacz również: