Smutna informacja ujrzała światło dzienne. Bliscy 53-letniej aktorki poinformowali, iż kobieta nie żyje. Anne Heche, bo o niej mowa uległa kilka dni temu potwornemu wypadkowi.
Znana z serialu „Ally McBeal” Anne Heche nie żyje
53-letnia Anne Heche od kilku dni znajdowała się w stanie krytycznym w szpitalu. Aktorka trafiła tam z powodu potwornego wypadku samochodowego. Przypomnijmy, iż 5 sierpnia gwiazda, jadąc z dużą prędkością ulicami Los Angeles, uderzyła w dom jednorodzinny. Jej pojazd zaczął płonąć.
Lekarze niemal od samego początku nie dawali artystce zbyt dużych szans na przeżycie. Kobieta była w śpiączce na oddziale intensywnej terapii. Głośno mówiło się o tym, że Anne Heche niebawem zostanie odłączona od respiratora.
Rzecznik prasowy gwiazdy wyznał, że doszło do niedotlenienia mózgu. „Anne zaraz po wypadku straciła przytomność. Niestety, doznała uszkodzenia mózgu związanego z niedotlenieniem. Jest nadal w śpiączce, w stanie krytycznym. Nie spodziewamy się, by przeżyła” – powiedział.
Dodajmy, iż aktorka jeszcze przed wypadkiem zdecydowała, że chce zostać dawczynią narządów. „To od dawna był jej wybór, aby oddać swoje organy. Jest utrzymywana przy życiu przez aparaturę, aby określić, czy którekolwiek organy nadają się do oddania” – poinformował rzecznik rodziny aktorki.
Z kolei policja podała, że wyniki badań toksykologicznych wykazały, że Heche w chwili wypadku była pod wpływem kokainy i silnego środka przeciwbólowego o nazwie fentanyl.
W piątek wieczorem media podały, iż Anne Heche nie żyje. Wiadomość o tej przykrej treści przekazała w mediach społecznościowych przyjaciółka aktorki Nancy Davis. „Niebo ma nowego Anioła. Moja kochająca, miła, zabawna, ujmująca i piękna przyjaciółka poszła do nieba. Będę za nią tęsknić i pielęgnować wszystkie piękne wspomnienia. Anne była zawsze najmilszą, najbardziej troskliwą osobą, która zawsze wydobywała ze mnie to, co najlepsze” – napisała.
Na koniec warto wspomnieć, że polscy widzowie mogą kojarzyć zmarłą aktorkę m.in. z roli w hicie telewizyjnym, opowiedającym o losach ambitnej prawniczki pt. „Ally McBeal”.
źródło: Onet
