atak

Potworna tragedia rozegrała się w jednym z przedszkoli. W placówce doszło do ataku nożownika. Niestety są ofiary śmiertelne, a także ranni. W tej liczbie dzieci. Oto okoliczności dramatu.

Atak nożownika w południowo-wschodnich Chinach

W środę 3 sierpnia wydarzył się ogromny dramat. W prowincji Jiangxi położonej w południowo-wschodnich Chinach doszło do ataku nożownika. Około godziny 10:00 czasu lokalnego sprawca wtargnął do jednego z prywatnych przedszkoli w gminie Anfu.

Lokalna policja przekazała za pomocą mediów społecznościowych, iż w wyniku działań „gangstera w czapce i masce” zginęły co najmniej 3 osoby, a sześć zostało rannych. Póki co, nie wiadomo w jakim wieku są ofiary. Niestety prawdopodobnie wśród zabitych mogą być dzieci.

Świadczyć może o tym jedno z nagrań, które pojawiło się w internecie. Na wideo widzimy, jak jeden z policjantów uczestniczących w akcji ratunkowej, przenosi ranne dziecko z radiowozu do karetki pogotowia.

Według służb sprawcą ataku jest 48-letni mężczyzna. Co gorsza, nożownik ciągle pozostaje na wolności. Prawdopodobnie z tego powodu media opublikowały jego wizerunek.

„Organy bezpieczeństwa publicznego dokładają wszelkich starań, aby wytropić podejrzanego” – przekazała chińska policja w specjalnym oświadczeniu.

To kolejny tego typu dramat w Chinach

Wczorajszy atak nożownika to kolejne tego typu zdarzenie w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy w Chinach. W kwietniu ubiegłego roku uzbrojony w nóż mężczyzna wszedł do prywatnego przedszkola w mieście Beiliu w prowincji Guangxi. Napastnik zaatakował dzieci podczas popołudniowej drzemki. Śmierć poniosła wówczas dwójka przedszkolaków, a 16 zostało rannych. Dwa miesiące później do dramatu doszło w mieście Anqing. Sprawca zadawał ciosy pieszym mijającym go na ulicy. Łącznie zginęło 6 osób, a rany odniosło 14.

Dziennikarze zwrócili uwagę, iż tego typu ataki przeprowadzają najczęściej osoby chore psychicznie. Przypuszczalnie atakują dzieci, aby zemścić się na społeczeństwie za własne niepowodzenia życiowe. Dodajmy, iż napastnicy używają zwykle noży, gdyż broń palna jest w Chinach ściśle kontrolowana.

źródło: Polsat News

Zobacz również: