Siły zbrojne USA dokonały nocnego ataku. O podjętych działaniach, a także ich skutkach poinformował Joe Biden. Prezydent Stanów Zjednoczonych wystąpił nawet ze specjalnym przemówieniem.
USA zlikwidowały jednego ze swoich głównych wrogów
Prezydent Stanów Zjednoczony przekazał, że w nocy z soboty na niedzielę amerykańskie siły zbrojne dokonały ataku. W wyniku działań w stolicy Afganistanu Kabulu zlikwidowano przywódcę Al-Kaidy Ajmana al-Zawahiriego.
Zabity mężczyzna był jednym ze współorganizatorów ataku na World Trade Center 11 września 2001 roku. Ajman al-Zawahiri został przywódcą Al-Kaidy po śmierci Osamy bin Ladena. 71-letni terrorysta był z wykształcenia chirurgiem. Pochodził natomiast z Egiptu.
Dziennikarze podkreślili, iż człowiek ten był współodpowiedzialny za atak z 12 października 2000 r. na okręt USS Cole w Jemenie. Wówczas zginęło 17 amerykańskich marynarzy, a rannych zostało ponad 30. To jednak nie koniec. Mężczyzna brał udział w przygotowaniach do zamachów bombowych na ambasady USA w Kenii i Tanzanii. W wyniku działań terrorystów, 7 sierpnia 1998 r. życie straciły aż 224 osoby, a obrażenia odniosło ponad 5 tysięcy osób.
„W sobotę na mój rozkaz Stany Zjednoczone przeprowadziły nalot w Kabulu w Afganistanie, w którym zginął lider Al-Kaidy Ajman al-Zawahiri” – ogłosił Joe Biden. „Sprawiedliwości stało się zadość. Tego przywódcy terrorystów już nie ma” – dodał prezydent USA.
Jednocześnie polityk ostrzegł wrogów swojego kraju. Zdaniem głowy państwa żaden z nich nie może czuć się bezpiecznie. „Dziś wieczorem powtarzam stanowczo, że bez względu na to, jak długo to potrwa, bez względu na to, gdzie się ukrywasz, jeśli stanowisz zagrożenie dla naszej populacji, Stany Zjednoczone cię odnajdą i wyeliminują” – zaznaczył prezydent USA. Joe Biden zwrócił także uwagę, iż w trakcie nocnej operacji nie ucierpiał żaden z amerykańskich żołnierzy ani nikt z cywilów.
Dużo więcej szczegółów dotyczących zabicia przywódcy Al-Kaidy podały amerykańskie służby wywiadowcze. Ajman al-Zawahiri zginął w wyniku nalotu amerykańskich dronów na jeden z domów mieszkalnych w bogatej dzielnicy Kabulu.
Według chcących zachować anonimowość urzędników Białego Domu atak nastąpił 31 lipca o godz. 6:18 czasu lokalnego. Operację w Kabulu miała przeprowadzić CIA. Działania zostały poprzedzone „uporczywą pracą antyterrorystyczną”.
źródło: Fakt
