Część Polaków otrzymała SMS-y od Ministerstwa Zdrowia. Niemalże od razu pojawiły się spore kontrowersje w związku z wiadomościami, które trafiły do niektórych obywateli. Głos w sprawie zabrali przedstawiciele resortu.
Ministerstwo Zdrowia tłumaczy, iż nie popełniło błędu przy wysyłce SMS-ów
„Uwaga, już możesz zapisać się na kolejną dawkę szczepionki przeciw COVID-19. Zapisz się na szczepienie jeszcze dziś” – taką wiadomość otrzymało już wielu Polaków. O akcji, którą rozpoczęło 2 dni temu Ministerstwo Zdrowia poinformował sam Adam Niedzielski.
„O poranku rozpoczęliśmy wysyłkę ponad 4,3 mln SMS-ów do osób, które mogą skorzystać z czwartej dawki szczepionki przeciw COVID-19 „- napisał w mediach społecznościowych minister zdrowia.
O poranku rozpoczęliśmy wysyłkę ponad 4,3 mln smsów do osób, które mogą skorzystać z 4 dawki szczepionki przeciw COVID-19. Smsy zachęcające do drugiego boostera otrzymają osoby 60+ oraz 12+ z obniżoną odpornością. Na 4 dawkę zapisało się już 300 tys. osób
— Adam Niedzielski (@a_niedzielski) July 27, 2022
Szybko okazało się, że SMS-y trafiły nie tylko do osób uprawnionych do przyjęcia czwartej dawki szczepionki na COVID-19. Wiadomości tekstowe otrzymali także młodzi ludzie, którzy nie należą do żadnej z grup, które mogą się zaczepić po raz czwarty.
Przypomnijmy, iż na razie czwarta szczepionka przysługuje osobom powyżej 60 roku życia oraz z obniżoną odpornością 12+. Czyżby Ministerstwo Zdrowia popełniło błąd i wysłało SMS-y nie do tych osób co trzeba?
Przedstawiciele resortu wyjaśnili, iż nie ma mowy o żadnym błędzie. „SMS-y z informacją o możliwości przyjęcia kolejnej dawki szczepionki na COVID-19 były wysyłane na numer telefonu podany przez osobę przyjmującą szczepienie podczas wcześniejszej rejestracji. Jeżeli osoba nie podała swojego numeru, a na przykład członka rodziny, to SMS został wysłany na ten właśnie numer. Tym samym mogą się zdarzyć przypadki, że SMS z informacją o przyjęciu kolejnej dawki szczepionki trafi na numer telefonu, którego właścicielem nie jest osoba 60+ lub 12+ z zaburzeniami odporności” – wyjaśniło Ministerstwo Zdrowia.
„Obecnie drugą dawkę przypominającą mogą przyjąć osoby 60+ oraz 12+ z zaburzeniami odporności. O zmianach w zakresie osób uprawnionych będziemy informować na bieżąco” – przypomniano w oświadczeniu.
źródło: Onet