pożar w Lubinie
foto: Facebook/Miasto Lubin

Do ogromnego pożaru doszło w dniu wczorajszym w jednym z polskich miast na południu Polski. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania obrazujące ogrom dramatu. Patrząc na te materiały aż ciarki przechodzą po ciele.

Pożar pomagały gasić samoloty z miejscowego aeroklubu

Ogień pojawił się 13 lipca po godzinie 12:00 w okolicach miasta Lubin w województwie dolnośląskim. Dokładnie chodzi o teren pomiędzy ul. Maczka a drogą ekspresową S3. Pożar był na tyle ogromny, że kłęby dymu było widać nawet z Legnicy, która jest oddalona od  Lubina o ponad 20 kilometrów.

Z powodu wysokiej temperatury ogień szybko się rozprzestrzeniał. W związku z tym do akcji gaśniczej rozdysponowano aż 16 zastępów strażaków, zarówno zawodowców, jak i ochotników. Straż pożarną wspierały także dwa samoloty „Dromader”. Maszyny wystartowały z pobliskiego lotniska, zarządzanego przez Aeroklub Zagłębia Miedziowego. Każda z nich wykonała po dwa zrzuty wody na miejsce pożaru.

Akcja gaśnicza trwała kilka godzin. Na szczęście służbom udało się opanować ogień. jak się okazało, paliły się hektary zboża i ścierniska. Podano już nawet prawdopodobną przyczynę pożaru. „Wstępną przypuszczalną przyczyną zdarzenia mogły być prace polowe. Zaznaczam jednak, że nie jest to jeszcze oficjalna przyczyna. Straty oszacowano wstępnie na 370 tysięcy złotych. Na ten moment nie ma informacji, by ktokolwiek ucierpiał z powodu tego pożaru. Zgłoszenie otrzymaliśmy około godziny 12.20” – zaznaczył starszy brygadier Cezary Olbryś z lubińskiej straży pożarnej.

Jak już wspomnieliśmy, w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania i zdjęcia z miejsca groźnego zdarzenia. Bez wątpienia materiały te pokazują jak ogromny był to pożar. Tym bardziej na pochwałę zasługuje efektywne działanie strażaków.

Poniżej pożar zbóż i ścierniska w okolicach miasta Lubin okiem kamery monitoringu miejskiego.

Ogień był widoczny z odległości kilkunastu kilometrów. Mieszkańcy Lubina i okolicznych miejscowości widzieli ze swoich domów kłęby dymu unoszące się nad miastem.

źródło: Fakt, Gazeta Wrocławska

Zobacz również: