Do krwawego wypadku z udziałem hulajnogi doszło w Warszawie. Rozpędzony mężczyzna wjechał z impetem jednośladem w idącego chodnikiem człowieka. Na miejsce wezwano policję oraz pogotowie. Oto szczegóły tego groźnego zdarzenia.
Poszkodowany w wypadku z udziałem hulajnogi trafił do szpitala
Nieco po godzinie 14:00 w poniedziałek 11 lipca w Warszawie miał miejsce poważnie wyglądający wypadek. Dokładnie rzecz biorąc doszło do niego na chodniku w okolicach ronda Czterdziestolatka, przy skrzyżowaniu al. Jerozolimskich i al. Jana Pawła II, w ścisłym centrum stolicy.
Rozpędzony mężczyzna wjechał hulajnogą elektryczną w idącego chodnikiem przechodnia. Uderzenie było na tyle silne, iż pod jego wpływem człowiek upadł na ziemię. Wszędzie było pełno krwi.
„Chodnikiem polała się krew. Z informacji, które przekazali mi świadkowie, mężczyzna, którzy poruszał się na hulajnodze elektrycznej, wjechał w spacerującą osobę. Ta, upadła na ziemię. Z poważnymi obrażeniami nogi została przetransportowana do szpitala” – zrelacjonował przybyły na miejsce dziennikarz.
Powyższe informacje potwierdził Bartłomiej Śniadała z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. „Zgłoszenie otrzymaliśmy w okolicach godziny 14:39. Mężczyzna miał wjechać w drugiego mężczyznę. Ten z urazem nogi został przetransportowany do szpitala. Kierujący jednośladem został przebadany na miejscu pod kątem zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, był trzeźwy” – powiedział przedstawiciel warszawskiej policji.
Według doniesień medialnych policjanci przesłuchali na miejscu kierującego hulajnogą. Jednakże po krótkiej rozmowie stróże prawa puścili go wolno. Prawdopodobną przyczyną wypadku była nadmierna prędkość lub śliska nawierzchnia. Teraz ustaleniem okoliczności krwawego incydentu zajmą się odpowiednie służby.
Przy okazji warto wspomnieć, iż od początku tego roku w Polsce doszło do 72 wypadków z udziałem użytkowników hulajnóg elektrycznych. „W zdarzeniach tych ranne zostały 74 osoby, a jedna zginęła. Poza wypadkami doszło do 166 kolizji z udziałem kierujących e-hulajnogami. Średnio w co trzecim zdarzeniu sprawcą był użytkownik hulajnogi” – przekazał w maju tego roku kom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
źródło: Super Express, PAP
