Mateusz Morawiecki

Media donoszą o kolejnym trzęsieniu ziemi w rządzie Zjednoczonej Prawicy. Miało dojść do prawdziwego tąpnięcia, a w grę wchodzi nawet podanie się do dymisji Mateusza Morawieckiego. Wypowiedzi polityków zdają się to potwierdzać.

Co dalej z rządem PiS? Mateusz Morawiecki do dymisji?

Według ostatnich doniesień prasowych, nie jest dobrze, jeżeli chodzi o sytuację w rządzie Zjednoczonej Prawicy. Ma dochodzić do kolejnych, poważnych tarć pomiędzy koalicjantami, a więc Prawem i Sprawiedliwością, a Solidarną Polską.

Wygląda więc na to, że ledwo co Jarosław Kaczyński opuścił rząd, a zapanował w nim spory chaos. Zdają się to potwierdzać słowa zarówno Zbigniewa Ziobro, który kolejny raz wbija szpilkę Mateuszowi Morawieckiemu, jak i wypowiedź samego premiera, który jednoznacznie odniósł się do zachowania posłów Solidarnej Polski.

„Morawiecki i Ziobro rzucili się sobie do oczu” – pisze Newsweek. Dodaje, że Solidarna Polska już otwarcie mówi o dymisji Mateusza Morawieckiego. Nie wiadomo jednak czy miałoby to się odbyć za kulisami czy „Ziobrzyści” odważą się na wniosek o wotum zaufania dla Mateusza Morawieckiego. Premier zresztą też nie szczędzi cierpkich słów pod adresem Solidarnej Polski.

„My mamy też naszych radykałów, którzy też sobie myślą, a tam furda z tymi pieniędzmi, nie mają wyobraźni, nie znają się na rynkach finansowych, wydaje im się, że pieniądz jest tani tak jak był rok temu, dwa lata temu.” – przyznał Mateusz Morawiecki odnośnie zachowania Solidarnej Polski w temacie KPO. To właśnie pieniądze i podporządkowanie się unijnemu prawu jest po raz kolejny kością niezgody, pomiędzy PiS, a SP.

„Obudźcie się, warunki się kompletnie zmieniły na rynkach finansowych. Dzisiaj wokół nas szaleje kryzys. Dzisiaj mocna złotówka to jest nasza racja stanu, a każdy ekonomista od prawa do lewa powie, droga opozycjo i drodzy sceptycy z różnych obozów politycznych, że te środki europejskie, które przyjdą do nas, szybciej niż się wielu wydaje, wzmacniają polską złotówkę.” – dodaje Mateusz Morawiecki, otwarcie krytykując Solidarną Polskę.

Wygląda więc na to, że przyszłość rządu PiS kolejny raz zawisła na włosku. Czy znów rozejdzie się po kościach, a może będziemy świadkami przeterminowych wyborów? Kluczowe powinny być najbliższe dni, a może i nawet tygodnie.

źródło: Newsweek, media

Zobacz również: