

Dramatyczny wypadek miał miejsce w Osińcu w województwie wielkopolskim. Co gorsza, w tym tragicznym zdarzeniu poważne obrażenia odniosło małe dziecko. 9-letnia dziewczynka jest w stanie ciężkim. Natomiast policja wystosowała ważny apel.
Policja poinformowała o tragicznym zdarzeniu w przydomowym basenie
Funkcjonariusze policji z Gniezna podali informacje o wypadku, do którego doszło w jednym z domów mieszkalnych w niewielkim Osińcu. Miejsowość znajduje się kilka kilometrów od Gniezna w województwie wielkopolskim.
Jak relacjonuje policja, wystarczył zaledwie moment nieuwagi, aby rozegrał się straszny dramat. Otóż 9-letnia dziewczynka, korzystając z nieuwagi swojej dorosłej opiekunki, postanowiła wykąpać się w przydomowym basenie.
Dziecko w pewnym momencie zostało zupełnie samo w ogrodzie. To właśnie wtedy maluch wszedł do przykrytego plandeką przydomowego basenu. Niestety chwilę później dziewczynka zaczęła się topić.
„Żeby dostać się do wody, 9-latka musiała więc najpierw odsunąć plandekę. Kiedy opiekunka zauważyła, że dziewczynka znajduje się pod wodą, wyjęła ją i wybiegła na drogę wzywać pomocy. W tym czasie w pobliżu przejeżdżała policjantka po służbie, która od razu ruszyła na ratunek i udzieliła dziecku pierwszej pomocy, a następnie wezwała zespół ratownictwa medycznego” – opowiedziała Anna Osińska, rzeczniczka prasowa policji w Gnieźnie.
Przedstawicielka policji przekazała, iż dziecko w ciężkim stanie trafiło najpierw do szpitala w Gnieźnie, a następnie w Poznaniu. Póki co, stróże prawa nie wypowiadają się szczegółowo na temat stanu zdrowia 9-letniej dziewczynki. Oczywiście w tej chwili służby pracują nad ustalaniem okoliczności i przyczyn tego tragicznego wypadku.
Przy okazji wspomnianego dramatu, policja wystosowała ważny apel do opiekunów dzieci. „W upały kto tylko może rozkłada na podwórku basen. Apelujemy – pilnujcie dzieci, które są w pobliżu zbiorników wodnych, nawet jeśli te są bardzo płytkie” – poprosili policjanci z Gniezna.
źródło: Fakt