Sytuacja wygląda naprawdę groźnie. Przedstawiciele rosyjskich władz właśnie wystosowały serię mocnych komentarzy. Jeśli słowa Rosjan zostaną wcielone w życie, za kilka dni możemy być świadkami kolejnych, dramatycznych zdarzeń.
Mocne słowa rosyjskich władz na temat zachowania Litwy
Rosjanie nie kryją ogromnej wściekłości. Powód? Litwa zablokowała tranzyt rosyjskich towarów przez Kaliningrad. Zakaz objął wiele produktów m.in. ładunki budowlane, cement i metale.
Decyzja władz w Wilnie została ostro skomentowana przez przedstawicieli Kremla. Padły naprawdę mocne deklaracje. Sytuacja wygląda groźnie. Czy grozi nam eskalacja obecnego konfliktu?
Zastępca przewodniczącego komisji spraw zagranicznych Rady Federacji Rosyjskiej określił zachowanie Litwy „bezpośrednią agresją przeciwko Rosji”. Polityk ostrzegł, że Zachód powinien spodziewać się „zastosowania właściwej samoobrony”. „Przystąpienie Litwy do Sojuszu Północnoatlantyckiego w 2004 r. uwzględniało kwestię tranzytu kaliningradzkiego, którą precyzują zapisy w umowie między Rosją a Unią Europejską” – oświadczył Andriej Klimow.
Rosyjski polityk zagroził, iż decyzja podjęta przez litewskie władze zagraża całemu blokowi NATO. „Unia Europejska, jeśli natychmiast nie skoryguje bezczelnego wybryku Wilna, sama poda w wątpliwość legalność wszystkich dokumentów dotyczących członkostwa Litwy w UE i rozwiąże problem tranzytu kaliningradzkiego, stworzony przez Litwę” – stwierdził Klimow. „To ostatnie można ocenić jako bezpośrednią agresję przeciwko Rosji, dosłownie zmuszającą nas do pilnego zastosowania właściwej samoobrony” – ostrzegł wprost Rosjanin.
To niejedyna mocna wypowiedź przedstawiciela rosyjskich władz. Andriej Kliszas, przewodniczący Komisji Ustawodawstwa Konstytucyjnego Rady Federacji, przyznał, iż blokata tranzytu może być powodem ostrej reakcji odwetowej ze strony Rosji. „Próba ustanowienia przez Litwę faktycznej blokady obwodu kaliningradzkiego jest naruszeniem suwerenności Rosji w tym regionie”, „(…) może być podstawą do bardzo twardych i absolutnie legalnych działań ze strony Rosji” – podkreślił.
Putin zdecyduje się na użycie bomby atomowej?
Do całej sytuacji odniósł się także rzecznik Władimira Putina. Dmitrij Pieskow określił zachowanie Litwy „bezprecedensowym”. „To naruszenie wszystkich porozumień” – zaznaczył. Jednocześnie polityk zapowiedział podjęcia działań odwetowe „w ciągu kilku dni, po dogłębnym przeanalizowaniu sytuacji”.
Zarówno rosyjscy senatorowie, jak i rzecznik Kremla nie sprecyzowali w jaki sposób może zareagować Kreml. Jednakże część osób obawia się, iż prezydent Putin, może chcieć użyć broni jądrowej. W końcu z powyższych wypowiedzi jasno wynika, że decyzja Litwy jest postrzegana jako zagrożenie dla suwerenność państwa.
„Nie grozimy niczym. Ale każdy powinien wiedzieć, czym dysponujemy i czego użyjemy, jeśli będzie to konieczne, do obrony naszej suwerenności” – mówił kilka dni temu przywódca Rosji. Jeśli tak się stanie, czeka nas prawdziwe piekło na ziemi.
źródło: Onet
