Putin

Bez wątpienia Władimir Putin może być zadowolony. Okazuje się, że kroki podjęte przez zachodnich przywódców, nie do końca zdały egzamin. Mało tego, Rosja jest w lepszej sytuacji niż była przed dokonaniem inwazji na Ukrainę. 

Władimir Putin może się cieszyć z rekordowych wpływów. Sankcje nie działają?

Przypomnijmy, iż Unia Europejska zapowiedziała całkowite odcięcie się od rosyjskiego węgla i ropy. Na Rosję nałożono także kilka pakietów sankcji. Tymczasem, aktualne dane wskazują, iż Rosjanie notują rekordowe wpływy z paliw kopalnych. Z pewnością ta wiadomość cieszy Władimira Putina.

„Eksport w ciągu pierwszych 100 dni wojny w Ukrainie przyniósł dochody na poziomie 93 mld euro” – poinformowało fińskie Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA). Co ciekawe, najwięcej pieniędzy płynie do Rosji właśnie z krajów Unii Europejskiej. Specjaliści tłumaczą, iż do państw UE trafia 61% rosyjskiego eksportu paliw kopalnych. Surowce te są warte ok. 57 mld euro.

Warto wspomnieć, iż na szczycie listy największych eksporterów surowców z Rosji znalazł się kraj spoza Europy. Chodzi o Chiny, które zasiliły budżet Federacji Rosyjskiej kwotą 12,6 mld euro. Kolejne miejsca zajęły: Niemcy (12,1 mld euro), Włochy (7,8 mld euro), Holandia (7,8 mld euro), Turcja (6,7 mld euro), Polska (4,4 mld euro), Francja (4,4 mld euro) oraz Indie (3,4 mld euro).

Specjaliści podkreślili, iż Rosja odnotowała spore przychody przede wszystkim na eksporcie ropy. CREA zauważyła, że w ciągu pierwszych 100 dni wojny Putin zarobił na tym surowcu 46 mld euro. Natomiast wpływy z gazu ziemnego, produktów naftowych, skroplonego gazu ziemnego i węgla stały na niższym poziomie.

Eksperci ocenili, że pomimo ograniczenia dostaw rosyjskich surowców w związku z sankcjami, Rosja i tak korzysta na globalnym wzroście cen paliw kopalnych, a jej dochody osiągają rekordowe poziomy. Bez wątpienia Władimira Putina ucieszyły dane podane przez CREA. Centrum przekazało, iż średnie ceny eksportowe rosyjskich surowców były o ok. 60% wyższe niż w 2021 roku.

Czy to oznacza, że zachodni przywódcy są bezsilni wobec reżimu Putina? Wydaje się, że jedynym wyjściem z powyższej sytuacji jest stanowcze odcięcie się od gazu i węgla z Rosji. Unia Europejska powoli, ale sukcesywnie próbuje uniezależniać się od rosyjskich surowców. Przypomnijmy, iż przed dwoma miesiącami państwa członkowskie UE zgodziły się na embargo na węgiel z Rosji. Zakaz ten ma wejść w życie od sierpnia 2022 r.

źródło: money.pl

Zobacz również: