atak

Rosja przypuściła zmasowany atak na drugie co do liczby mieszkańców miasto w Ukrainie. Charków, bo o nim mowa, zmaga się w tej chwili z ogromnymi pożarami. Patrząc na zdjęcia i nagrania w mediach społecznościowych, przypominają się obrazy z czasów II wojny światowej. 

Państwowe Pogotowie Ratunkowe Ukrainy poinformowało o serii pożarów na dużą skalę

„Wojska rosyjskie przeprowadziły potężny ostrzał artyleryjski Charkowa na wschodzie Ukrainy” – przekazali brytyjscy dziennikarze. „W wyniku ataku doszło do pożarów, w których zginęły dwie osoby” – dodała z kolei Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych obwodu charkowskiego.

Do zmasowanego ataku rosyjskich wojsk na cywilną infrastrukturę Charkowa doszło w środę późnym wieczorem. Ukraińskie służby przyznały, iż potężny ostrzał artyleryjski doprowadził do wybuchu pożarów na dużą skalę.

Ogień pojawił się około godziny 23:00 czasu lokalnego. Pożar wybuchł w kawiarni, sklepie spożywczym i bibliotece szkolnej. Częściowemu zniszczeniu uległa także szkoła. Ogółem płomienie objęły 500 metrów kwadratowych powierzchni. Niszczycielski żywioł poskromiono dopiero po ponad czterech godzinach. W akcji gaśniczej wzięło udział 9 jednostek sprzętu ratowniczo-gaśniczego i 50 strażaków.

„Rosjanie ostrzelali kawiarnie, sklepy spożywcze, bibliotekę szkolną. Ogień trawił obszar o łącznej powierzchni pół kilometra kwadratowego” – potwierdziła Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.

„W ciągu dnia przeprowadzono łącznie 34 akcje szybkiego reagowania, w tym 27 interwencji związanych z gaszeniem pożarów. Ogień trawił budynki mieszkalne, sklepy spożywcze, biblioteki szkolne. Łączna powierzchnia pożaru wyniosła ponad 500 metrów kwadratowych” – przekazała natomiast Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.

Niestety na skutek ataku trzy osoby poniosły śmierć. Ofiary zginęły w trakcie rosyjskiego ostrzału dzielnicy Nowobawarskij w Charkowie. Z kolei pięć odniosło obrażenia. „W dniu 9 czerwca ratownicy wraz z pracownikami gospodarczymi miasta przeprowadzili prace przy demontażu gruzu w zniszczonych budynkach. Według wstępnych danych zginęły 3 osoby, a 5 innych zostało rannych” – zaznaczyły lokalne władze.

Mieszkańcy miasta mają też spore problemy z odbiorem programów telewizyjnych. „Również w środę wieczorem w Charkowie zniknął sygnał telewizyjny” – dodał przedstawiciel państwowego nadawcy Dmytro Chorkin.

W mediach społecznościowych pojawiły się liczne zdjęcia i nagrania, które obrazują skalę zniszczeń w Charkowie.

źródło: polsatnews.pl

Zobacz również: