Rosja Władimir Putin

Polska stała się krajem bohaterem. Obok Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, to Polacy ślą największą pomoc na Ukrainę. Nie tylko militarną, ale też humanitarną. Wielu uchodzćów znalazło schronienie w naszym kraju. Polska mocno wspiera Ukrainę w walce z Rosją, ale zdaniem eksperta, musimy być ostrożni. Możemy się bowiem przeliczyć, co w historii, jak dobrze pamiętamy, miało już miejsce.

Czy to możliwe, że Polska będzie osamotniona?

Belgijski historyk, prof. David Engels w rozmowie z Tygodnikiem Solidarnośc wyczula, że polskie władze powinny zachować wyjątkową czujność, bowiem geopolityka bywa brutalna.

David Engels jako jedno z zagrożeń wskazuje wątpliwą politykę Brukseli wobec Polski, która nie chce przekazać naszemu krajowi wyraźnego wsparcia finansowego w związku z przyjętymi uchodźcami. Kolejnym zagrożeniem jest niepewny stosunek Niemiec do wojny w Ukrainie. „Dwulicowość Niemiec, które z zimną krwią odmawiają dotrzymania obietnicy wsparcia Warszawy, jeśli ta dostarczy ciężką broń na Ukrainę” – mówi jasno Engels. Jednak to jeszcze nie największe zagrożenia.

Czystą naiwnością może się również okazać nazbyt duże zaufanie pokładane w USA, bowiem w sytuacji, gdyby Chiny w którymś momencie włączyły się do wojny po stronie Rosji lub gdyby chodziło o to, aby doprowadzić do korzystnej zmiany reżimu w Moskwie, Waszyngton mógłby się szybko zmęczyć swoim niezbyt kochanym (z powodów ideologicznych) sojusznikiem w Warszawie.” – ostrzega prof. Engels, żeby bez utraty nie wierzyć w amerykańskie wsparcie.

David Engels ostrzega też, że również zacieśnienie polsko-ukraińskiej współpracy, o której szczególnie mówi się w ostatnich dniach, wcale nie musi być wieczne. „Zresztą również sami Ukraińcy, mając do wyboru dzielenie z Polską owej niewdzięcznej roli konserwatywnego rozrabiaki na kontynencie lub uzyskanie bezpośredniego dostępu do unijnych fruktów w zamian za ideowe powiązania Kijowa z Brukselą, mogliby wybrać to drugie, zaś to obecne «powinowactwo z wyboru» z Polską mogłoby zostać szybko i łatwo zapomniane.” – tłumaczy belgijski naukowiec.

Zdaniem Engelsa Polska powinna dalej pomagać Ukrainie i rosnąć do roli kluczowego kraju w regionie, ale jednocześnie, nasze władze powinny zachować dużą ostrożność. „Bardziej niż kiedykolwiek, Polska, jako to ostatnie duże państwo w Europie rządzone przez konserwatystów, musi działać niezwykle ostrożnie, aby nie przeciągnąć struny…” – zakończył Engels swój wywiad dla Tygodnika Solidarność.

źródło: tysol.pl

Zobacz również: