

Ukraińcy przekazali niepokojące informacje. Chodzi o treść rozmowy Władimira Putina, którą udało się przechwycić. Rosyjski przywódca wydał rozkaz, który zwiastuje jedno. Niebawem nastanie naprawdę ciężki, niemalże „piekielny czas”.
Putin chce zdobyć Siewierodonieck do 10 czerwca
Ta wiadomość nie może napawać optymizmem. „Z przechwyconych rozmów wiemy, że dowództwo rosyjskiej armii otrzymało zadanie, by do 10 czerwca zdobyć Siewierodonieck i przejąć kontrolę nad ważną trasą Lisiczańsk-Bachmut. Przewidujemy jeszcze cięższe ostrzały ze strony wroga” – przekazał szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj.
Dodajmy, iż droga z Lisiczańska w obwodzie ługańskim do Bachmutu w obwodzie donieckim to ważny szlak transportowy. Trasa ta umożliwia komunikację pomiędzy wschodnimi regionami oraz miastami Dniepr i Zaporoże, a także centralną i zachodnią częścią Ukrainy.
„Spodziewamy się, że w najbliższym czasie rzucą na ten odcinek wszystkie dostępne rezerwy, wszystkich żołnierzy i uzbrojenie. Nadchodzące pięć dni to będzie piekielny czas. Przeciwnik kilkakrotnie zwiększy częstotliwość ciężkich ostrzałów artyleryjskich” – ostrzegł gubernator. „Rosjanie będą równać wszystko z ziemią, bo po prostu nie znają innej taktyki i nie umieją inaczej walczyć” – dodał Hajdaj.
Przedstawiciel lokalnych władz zabrał także głos na temat sytuacji w rejonie Siewierodoniecka. Okazuje się, iż wojska ukraińskie i rosyjskie kontrolują w tej chwili miasto po połowie. Co ciekawe, jeszcze w piątek Rosjanie mieli kontrolę nad prawie 70% miasta. Jednakże siły ukraińskie odzyskały z tej części około 20%.
Niestety sytuacja w Siewierodoniecku jest dramatyczna. Lokalne władze przekazały, iż mieszkańcy miasta są wyrzucani ze swoich domów przez Rosjan i przewożeni do Ługańska.
„Połowa miasta została opanowana przez wroga, ale nasi chłopcy powoli wypierają przeciwnika z centrum Siewierodoniecka. (…) Jeśli chodzi o szabrownictwo, to ludzie po tygodniu wracają z Ługańska do swoich mieszkań i zastają je rozgrabione” – przyznał przedstawiciel strony ukraińskiej. Podobne zdarzenia miały wystąpić także w okolicznych miastach Rubiżne i Popasna. To właśnie te miejscowości zostały już wcześniej zdobyte przez armię Rosji.
Kończąc warto zaznaczyć, iż przejęcie pełnej kontroli nad Siewierodonieckiem, uznawanym za nieformalną stolicę części obwodu ługańskiego, wydaje się być najważniejszym celem inwazji Rosji na wschodzie Ukrainy.
źródło: interia.pl