atak

Bardzo dobre wieści dotyczące działań sił zbrojnych Ukrainy napłynęły z frontu. Ofensywa ukraińskiej armii odniosła spory sukces. Natomiast Rosjanie zanotowali ogromną porażkę. Oto szczegóły.

Rosyjska armia skompromitowała się kolejny raz w trakcie wojny

Ta wiadomość może cieszyć. Niemalże całkowicie została zniszczona 35. Armia Połączona Sił Zbrojnych Rosji. Doszło do tego 3 czerwca w miejscowości Izium. Według ekspertów amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW), przyczyną porażki Rosjan była niekompetencja rosyjskich dowódców.

Specjaliści zwrócili uwagę, iż dowódcy rosyjskiej armii nie dostarczyli niezbędnego sprzętu jednostkom walczącym w zalesionym terenie i nie naprawili na czas ciężkiej artylerii. To jednak nie wszystko, brakowało skutecznej komunikacji między rosyjskimi siłami zbrojnymi a centrami dowodzenia. Ogromnym błędem było również to, że Rosjanie wykorzystywali komunikatory internetowe. Wynikało to z faktu, iż dostępne nie były szyfrowane telefony.

Dowódcy armii rosyjskiej nie uwzględnili wezwań bojowych w obwodzie charkowskim, co przyczyniło się do znacznych strat w 64. i 38. oddzielnych brygadach zmotoryzowanych strzelców straży. W tej chwili oddziały te liczą mniej niż 100 żołnierzy.

Wspomniany brak łączności między jednostkami rosyjskimi, a dowódcami sprawił, że Ukraińcy mogli przeprowadzić skuteczne ataki dronami.

Niewątpliwie ciężkie straty sprawiły, iż Rosjanie zanotowali brak postępów w okolicach Iziumu. Wojskowi Władimira Putina skupili się teraz na przegrupowaniu w okolicy miasta. Planują odnowić ofensywę skierowaną w stronę miast Słowiańsk i Barwinkowe.

Dodajmy, że rosyjska armia przeprowadziła tylko małe i do tego nieudane ataki. Jak już wspomnieliśmy, Rosja zamierza w nadchodzących tygodniach przeprowadzić szturm na Słowiańsk. Jednakże eksperci ISW podkreślają, iż to mało prawdopodobne, aby udało im się zrealizować swój plan.

źródło: o2.pl

Zobacz również: