Pułk

19 dni temu dowództwo wojskowe Ukrainy zdecydowało o zaprzestaniu walk w zakładach metarulgicznych Azowstal. Obrońcy Mariupola tj. żołnierze pułku „Azow” trafili do rosyjskiej niewoli. Co w tej chwili dzieje się z wojskowymi? Czy niebawem, zgodnie z planami, powrócą do swojej ojczyzny?

Strona ukraińska utrzymuje kontakt z jeńcami z pułku „Azow”

Przypomnijmy, iż 16 maja br. ukraińscy przywódcy podjęli decyzję o zakończeniu walk w kombinacie metarulgicznym Azowstal w Mariupolu. Motywowano to głównie chęcia uratowania życia i zdrowia ludzi, którzy znajdowali się w tym przyczółku. Ukrywający się tam cywile oraz ciężko ranni żołnierze trafili na tereny kontrolowane przez Kijów. Natomiast członkowie pułku „Azow” zostali przewiezieni na obszary będące pod wpływem Rosji.

Zgodnie z zapowiedziami, obrońcy Mariupola mieli zostać wymienieni na rosyjskich jeńców wojennych. Następnie przetransportowani na tereny będące pod kontrolą Ukrainy. Co dzieje się z żołnierzami pułku „Azowstal” niespełna 20 dni później?

Służby wywiadu Ukrainy przekazały, iż są w stałym kontakcie z jeńcami. „Pracownicy ukraińskiego wywiadu wojskowego komunikują się z przebywającymi w rosyjskiej niewoli ukraińskimi wojskowymi, którzy bronili zakładów Azowstal w Mariupolu” – podał minister spraw wewnętrznych Ukrainy Denys Monastyrski.

Szef MSW Ukrainy przyznał, iż dzięki tym kontaktom władze posiadają aktualną wiedzę na temat warunków, w jakich są przetrzymywani ukraińscy jeńcy, o tym, co jedzą, a także o możliwościach ich uwolnienia.

Denys Monastyrski nie przedstawił więcej szczegółów. Jednak zapewnił, że „wszyscy nasi bohaterowie trafią tutaj, do Kijowa”. „Oni na pewno wrócą i robimy wszystko, co możliwe, by to się stało” – zaznaczył polityk.

Przypomnijmy, iż w skład Ukraińskiego garnizonu w Mariupolu wchodzili przede wszystkim żołnierze pułku Azow Gwardii Narodowej oraz 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej. Wojskowi bronili się dzielnie przez ponad 2 miesiące, chociaż Rosja dysponowała dużo większymi siłami.

Nie wiemy ilu dokładnie przedstawicieli obrońców Mariupola trafiło do rosyjskiej niewoli. Zdaniem Rosjan to ponad 2,4 tys. osób. Z kolei Ukraińcy nie podali dokładnej liczby.

źródło: RMF FM

Zobacz również: